Brytyjski tygodnik o barach mlecznych. To portret polskiego społeczeństwa
Są fenomenem i portretem polskiego społeczeństwa - tak "The Economist" określa bary mleczne w Polsce. Brytyjski tygodnik informuje o zmniejszeniu przez rząd o 11 mln zł finansowania tych placówek w 2025 roku i wyraża nadzieję, że sposobem na utrzymanie się fenomenu jest metamorfoza tych miejsc i dostosowanie ich do nowych gustów kulinarnych Polaków.
Najstarszy, warszawski bar mleczny - Prasowy - jest portretem polskiego społeczeństwa - zapewnia "The Economist". “Ubrani w szare garnitury urzędnicy z pobliskich ministerstw ustawiają się w kolejce obok uczniów, którzy chcą wciągnąć miskę zupy pomidorowej, zanim dzwonek wezwie ich do szkoły. Młodzi profesjonaliści kroją chrupiące placki ziemniaczane i tęczowe sałatki. Starsi klienci siedzą przy odległych stolikach nad samotnymi talerzami pierogów” - czytamy w brytyjskim tygodniku.
Autor artykułu zwrócił uwagę, że fenomen polskich barów mlecznych sięga minionej epoki - czasów komunizmu, kiedy to - wyjaśnia gazeta - inne restauracje były rzadkością. Kilkadziesiąt barów przetrwało dzięki nostalgii za domowym jedzeniem i bezpretensjonalną atmosferą, a także za sprawą dotacji rządowych, które pozwalają utrzymać stosunkowo niskie ceny.