Czekamy w poniedziałek do 18
W poniedziałek 30 kwietnia upływa termin rozliczenia z fiskusem. W wielu miastach wydłużono godziny pracy urzędów skarbowych. Najczęściej urzędnicy na sali obsługi klienta będą przyjmować roczne deklaracje podatkowe do 18.
W przypadku osób, które będą wysyłać PIT-y listem poleconym, przypominamy że liczy się data stempla pocztowego. Z informacji zebranych przez wynika, że dotychczas w skali kraju rozliczyło się od 60 do 90 proc. podatników.
W Gdańsku i Poznaniu dotychczas rozliczyło się ok. 60 proc. podatników, mniej niż w podobnym czasie poprzedniego roku. Wielkopolskie i pomorskie urzędy skarbowe będą pracować również w sobotę, od godz. 9 do 13. Ale np. w Łodzi, gdzie urzędy pracują dłużej w dni powszednie, będą tego dnia zamknięte.
Większość urzędów na terenie kraju wydłuży godziny pracy w poniedziałek. Niektóre z nich tak, jak w ubiegłych latach, wystawią specjalne skrzynki, do których podatnicy będą mogli wrzucić PIT w ostatnim dniu terminu, nawet minutę przed północą.
W urzędzie Kraków-Podgrodzie, który w ostatnich dniach przyjmuje po tysiąc deklaracji dziennie, rozliczyło się już 90 proc. podatników. W Nowym Sączu jest to 75 proc. Do ostatniej chwili zwlekają głównie osoby, które muszą dopłacić podatek.
Podobnie na Podlasiu wpłynęło dotychczas 75-80 proc. rozliczeń. Według rzecznika Izby Skarbowej w Białymstoku, Radosława Hancewicza, w tym roku zeznań będzie mniej, ponieważ część osób wyjechała za granicę. Mimo to w ostatnich dniach, w podlaskich urzędach mogą być kolejki. "Najwięcej pytań dotyczy dochodów uzyskanych za granicą" powiedziała rzeczniczka Poznańskiej Izby Skarbowej, Małgorzata Spychała. Podatnicy muszą pamiętać, że jeśli w poprzednim roku zarabiali za granicą, a mają stałe miejsce zamieszkania w Polsce, powinni złożyć tu roczne zeznanie podatkowe.
Białostocka Izba Skarbowa opracowała specjalny informator dla osób pracujących za granicą, który jest też dostępny w internecie. Wiele pytań dotyczy też ulg podatkowych. W tym roku najwięcej osób korzysta z ulgi internetowej, a także z rehabilitacyjnej i darowizn. Z danych zebranych w urzędach wynika też, że coraz więcej osób decyduje się na przekazanie 1 proc. swojego podatku na organizacje pożytku publicznego.
W Małopolsce 1 proc. podatku na organizacje pożytku publicznego przekazało do tej pory około 30 tysięcy podatników, co daje łączną kwotę ponad 1,2 mln zł - poinformowała rzecznik Izby Skarbowej w Krakowie Magdalena Kobos. W Poznaniu, w ubiegłym roku 20 proc. podatników przekazało 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Małgorzata Spychała liczy, że w tym roku odpisów będzie więcej, jednak dane na ten temat będą znane po wpłynięciu wszystkich deklaracji.
Podatnicy wciąż popełniają też podobne błędy w PIT-ach, najczęściej są to błędy rachunkowe, nie uzupełnianie pozycji obowiązkowych, brak podpisów i pomylone NIP-y. We wspólnych zeznaniach małżonków zdarza się, że brakuje podpisu jednego z nich.