Czy ceny paliw mogą być niższe?

Jeżeli ceny paliw będą nadal rosły, nowy rząd obniży akcyzę w 2006 r. - obiecuje Zbigniew Chlebowski, jeden z liderów PO. Zobaczymy.

Jeżeli ceny paliw będą nadal rosły, nowy rząd obniży akcyzę w 2006 r. - obiecuje Zbigniew Chlebowski, jeden z liderów PO. Zobaczymy.

Jeżeli wynik wyborów będzie taki, jak przewidują sondaże, to w listopadzie Platforma Obywatelska (PO) złoży w Sejmie autopoprawkę do projektu budżetu na 2006 r.

- Nie zgodzimy się na żadne podwyżki akcyzy na paliwa. Ta autopoprawka wykreśli z projektu budżetu plan obecnego rządu systematycznego zwiększania w przyszłym roku akcyzy na paliwa. Mało tego, jeżeli ceny paliw nadal będą szły do góry, to akcyzę nawet obniżymy - obiecuje Zbigniew Chlebowski, poseł PO.

Obecnie akcyza wynosi 1,56 zł na litr benzyny. Od 15 września ma być obniżona do 1,31 zł. 1 stycznia 2006 r. ma znowu skoczyć do dzisiejszego poziomu. Później co kwartał ma wzrastać. Zbigniew Chlebowski zapowiada, że jeśli cena litra benzyny przekroczy 5 zł, to nowy rząd wyda rozporządzenie przedłużające obowiązywanie niższej stawki na poziomie 1,31 zł/litr.

Reklama

- A gdy ceny skoczą do 5,1 zł za litr, akcyza natychmiast pójdzie w dół. Obiecuję - deklaruje Zbigniew Chlebowski.

Plus dla portfela

Tymczasem użytkownicy aut już za chwilę powinni odetchnąć. Za tydzień rząd obniża akcyzę na benzynę o 25 gr na litrze. To właśnie ma pozwolić dystrybutorom na wyraźną przecenę.

- Wierzę, że po obniżeniu akcyzy benzyna w rafineriach oraz u importerów stanieje o 25-30 gr/l. Taką samą przecenę powinniśmy obserwować na stacjach benzynowych. Wydaje się ona konieczna, by nie dopuścić do dalszego spadku popytu na paliwa. Na mojej stacji w związku ze wzrostem cen sprzedaż zmalała o około 40 proc. - ocenia Aurelia Kuran-Puszkarska, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Także analitycy monitorujący rynek paliw spodziewają się wyraźnej korekty na stacjach paliw.

- Zakładają, że na światowych giełdach nie dojdzie do gwałtownych ruchów cenowych, obniżka akcyzy powinna wymusić spadek cen benzyn o około 20 gr. W efekcie benzyna Eu 95 może kosztować nawet 4,20 zł/l - uważa Urszula Cieślak, analityk Biura Maklerskiego Reflex.

Powrót do przeszłości

Czy spodziewana korekta może pobudzić konsumentów do większych zakupów? Szanse są duże.

- Niższe ceny mogą spowodować powrót wielu konsumentów, którzy w ostatnim czasie zaopatrywali się w szarej strefie - dodaje szefowa Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Jednak trzeba mieć świadomość, że nie na długo. Już teraz pojawiły się prognozy, że notowania ropy znów wrócą do rekordowych poziomów.

- Już w perspektywie kolejnych tygodni może być gorąco na paliwowych giełdach. Zbliża się sezon grzewczy i popyt na paliwa będzie rósł. Z drugiej strony obawy może budzić spadek zapasów w Stanach Zjednoczonych. Dlatego nie można wykluczyć, że pod koniec roku ceny ropy powrócą do poziomu około 70 USD za baryłkę - prognozuje Urszula Cieślak.

Jarosław Królak, Maciej Zbiejcik

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: zbigniew | ceny paliw | cena paliwa | rząd | paliwa | Zbigniew Chlebowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »