Donald Tusk jedzie do Brukseli po KPO. Wiele zależy od prezydenta Dudy

Lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk spotka się w środę w Brukseli z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą. Główny cel tych rozmów to odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dla Polski. Jeśli nowy rząd nie powstanie przed 21 listopada, Polsce trudno będzie szybko dostać te pieniądze - wskazuje "Rzeczpospolita".

Donald Tusk będzie przedstawiał brukselskim decydentom swoje plany jako potencjalnego przyszłego szefa rządu. Chodzi o to, by pokazać, co zmieni się w sprawach kluczowych dla Unii Europejskiej, jeśli chodzi o jej relacje z Warszawą i postrzeganie praworządności w Polsce. To zaś jest kluczowe dla uwolnienia środków z KPO. 

Jak pisze "Rzeczpospolita", powołując się na nieoficjalne informacje, konsultacje w sprawie odblokowania KPO już się toczą. Ale na przeszkodzie Donaldowi Tuskowi i opozycji może stanąć prezydent Andrzej Duda, jeśli zdecyduje się on w pierwszym kroku powierzyć misję tworzenia rządu kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości. 

Reklama

Donalda Tuska wyścig z czasem

Gdy tak się stanie, opozycja przejmie władzę później i później będzie mogła przedstawić swoje pomysły na uwolnienie środków z KPO. Przy czym, jak zauważa dziennik, nie chodzi tu tylko o przesunięcie czasowe, ale o "przekroczenie kluczowych dat w procesie podejmowania decyzji przez KE".

Polska otrzyma pieniądze z pierwszej transzy KPO pod warunkiem wypełnienia tzw. kamieni milowych. Wśród tych ostatnich na pierwszy plan wysuwa się ten związany z praworządnością, czyli reforma systemu dyscyplinarnego sędziów. 

Nowelizacja ustawy, która miała rozwiązać kwestie najistotniejsze z punktu widzenia UE (a więc przywrócenie do orzekania sędziów ukaranych wcześniej przez Izbę Dyscyplinarną, już zlikwidowaną, oraz niekaranie sędziów, którzy w swoich orzeczeniach odwołują się wprost do prawa UE) została wysłana przez Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego, który wciąż się nią nie zajął. 

Nowy rząd będzie musiał zatem przedstawić swoją "mapę drogową", jeśli chodzi o reformę systemu dyscyplinowania sędziów. Jak pisze "Rzeczpospolita", porozumienie z Brukselą w sprawie zmiany kamieni milowych jest możliwe. 

"Taką możliwość daje unijne rozporządzenie przy okazji aktualizacji KPO" - czytamy w dzienniku. Przypomnijmy w tym miejscu, że rząd PiS poprosił końcem lata o dodatkowe środki z KPO, wnioskując o zwiększenie części pożyczkowej do maksymalnego poziomu 34,5 mld euro z pierwotnie wnioskowanych 11,5 mld euro.  

Kluczowe daty dla odblokowania KPO

"Komisja musi zarekomendować zwiększenie KPO i przy tej okazji nowy rząd - bo obecny na pewno tego nie zrobi - mógłby poprosić o zmianę kamieni milowych - pisze "Rzeczpospolita". Unijne rozporządzenie przewiduje, że przy okazji renegocjacji sum z KPO można też modyfikować właśnie kamienie milowe.

Problem w tym, że musi to nastąpić w nieprzekraczalnym terminie - do 21 listopada. Do tego bowiem dnia Komisja Europejska musi wydać swoją rekomendację w sprawie decyzji o rozszerzonym programie pożyczkowym. Potem nad rekomendacją będzie debatować unijna rada ministrów finansów, której posiedzenie zaplanowano na 8 grudnia. Będzie to ostatnie takie posiedzenie w 2023 r., zaś decyzja o zwiększeniu programów pożyczkowych musi zapaść do 31 grudnia br. 

"Jeśli więc do 21 listopada KPO nie zostanie zmieniony, potem będzie to znacznie trudniejsze i bardziej czasochłonne" - konkluduje "Rzeczpospolita". 

Wydaje się więc, że w sprawie KPO kluczowa jest dobra wola prezydenta Andrzeja Dudy. Ten jednak jak dotychczas nie zajął jasnego stanowiska w sprawie wyboru kandydata, któremu powierzy misję sformowania rządu. Przypomnijmy, że chociaż rządzące PiS wygrało wybory parlamentarne, to nie dysponuje taką liczbą mandatów w Sejmie, która pozwalałaby na samodzielne rządzenie. W tej sytuacji największą szansę na utworzenie gabinetu mają trzy formacje opozycyjne - Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Tusk | środki z KPO | KPO | Andrzej Duda | rząd Donalda Tuska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »