Era prokuratora

Ubiegłotygodniowe zatrzymanie dwóch członków zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej, to niejedyna afera związana z operatorem sieci Era, twierdzi "Puls Biznesu".

Ubiegłotygodniowe zatrzymanie dwóch członków zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej, to niejedyna afera związana z operatorem sieci Era, twierdzi "Puls Biznesu".

Gazeta dotarła do postanowienia prokuratury, z którego wynika, że podejrzany o popełnienie przestępstwa jest również Aleksander M., do niedawna wiceprzewodniczący rady nadzorczej PTC, były prezes Telewizji Polsat. Prokuratura zarzuca mu, że w latach 2003-2004, kiedy zajmował się sprawami gospodarczymi tej telewizji, miał używać do rozliczeń podatkowych nierzetelnych faktur, opiewających na 300 tys. zł.

"Puls Biznesu" wraca też do zatrzymania w minionym tygodniu przez CBŚ czterech osób, w tym dwóch członków zarządu PTC. Dwie z tych osób, po przedstawieniu im zarzutów, zwolniono. W stosunku do Tomasza H.(dyrektora ds. administracyjnych) oraz odpowiedzialnego za strategię, marketing i sprzedaż Klausa T. (mieli narazić PTC na straty przekraczające 3 mln zł) prokuratura wnioskowała o areszt.

Reklama

Sąd zdecydował, że będą mogli wyjść na wolność po wpłaceniu 500 tys. zł kaucji. Jak podaje gazeta, w piątek wieczorem obaj podejrzani opuścili gmach sądu, po wpłaceniu żądanej sumy przez Zygmunta Solorza-Żaka, właściciela Polsatu.

PAP/PulsBiznesu
Dowiedz się więcej na temat: zatrzymanie | puls | Puls Biznesu | Ero | prokuratura | T-Mobile
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »