Euro 2012: Rok niemocy

Trwa inwestycyjna niemoc w przygotowaniach do Euro 2012. Mimo, iż minął już rok od powierzenia nam organizacji Mistrzostw Europy, polskie dokonania są więcej niż skromne. Od dawna wiadomo, co przeszkadza i jak te bariery usunąć. I wciąż, prawie nic się nie dzieje, Wiosną 2007 r. Unia Miast Metropolitarnych przygotowała raport, w którym precyzyjnie określiła, co trzeba zmienić w polskim prawie, by inwestycje ruszyły w szybkim tempie. Do dziś nikt nie skorzystał z tego dokumentu - donosi Konfederacja Pracodawców Polskich.

Budowa 6 stadionów, hoteli, modernizacja linii kolejowych i budowa autostrad są nadal w sferze projektów. Polska na ten cel ma zagwarantowane 58 mld zł, lecz obecne tempo przygotowań grozi nam niewykorzystaniem przyznanych funduszy i cofnięciem dotacji.

Komisja Europejska grozi Polsce zamrożeniem miliardów euro, jeżeli szybko nie zmienimy przepisów związanych z ochroną środowiska i nowymi inwestycjami, zwłaszcza drogowymi. Możemy w ten sposób stracić nawet połowę środków na inwestycje infrastrukturalne. Na pierwsze ostrzeżenie unijne w tej sprawie rząd kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego nie odpowiedział. Także obecnemu gabinetowi nie spieszno zająć się tą sprawą. Straty mogą być ogromne, bowiem niezależnie od spadku siły euro w przeliczeniu na złote, stracić możemy dofinansowanie do wielu zaplanowanych już inwestycji.

Reklama

Rolnictwo i program rozwoju obszarów wiejskich mogą stracić 17 mld euro, a to dlatego, że nie połączono tych pieniędzy z pozostałymi funduszami na rozwój regionów. Działania programowane resortu rolnictwa często nie są skoordynowane z pozostałymi programami operacyjnymi, co utrudnia uzyskanie odpowiednich efektów. Istotny wpływ miały decyzje Minister Rozwoju Regionalnego, która anulowała część inwestycji zatwierdzonych przez poprzedni rząd.

Zagrożony jest również obszar ekoinwestycji. Ponad 1,3 mld złotych jest zamrożonych w Funduszu Ochrony Środowiska. Zamiast zasilić inwestycje gmin i przedsiębiorców, pieniądze leżą na kontach, bo prawo regulujące dostęp do nich jest przestarzałe. Konieczne jest przeprowadzenie reformy Funduszu, ponieważ zmieniły się warunki jego działania. Zdaniem KPP powinna zostać opracowana strategia wydawania funduszy, absorbująca pieniądze na inwestycje w obszarach, z opłat w których zostały one zebrane.

Listę polskich zaniedbań można rozszerzyć np. o problemy z wykorzystaniem środków unijnych na pomoc dla podmiotów gospodarczych, na pomoc w walce z bezrobociem, na wprowadzanie innowacyjności.

By Unia nie cofnęła przyznanych Polsce pieniędzy konieczne jest usunięcie barier, co wielokrotnie postulowała KPP. Konieczne jest stworzenie przejrzystego i prostego prawa krajowego, odbiurokratyzowanie formalności związanych z pozyskiwaniem pieniędzy unijnych oraz uważne słuchanie głosu płynącego z Unii.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: budowa | Euro 2012
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »