Euro: ankiety i konkrety

Ponad 60 proc. Polaków opowiada się za przyłączeniem naszego kraju do strefy euro - takie są wyniki badań przeprowadzonych przez Pentor dla Polskiego Radia. Odsetek entuzjastów wspólnej europejskiej waluty wzrósł o około 10 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Można zatem stwierdzić, że społeczeństwo jest przygotowane na przystąpienie do unii monetarnej. Pytanie tylko, czy gotowa jest na to polska gospodarka.

Rząd i Rada Polityki Pieniężnej, na czele której stoi Leszek Balcerowicz, są w tej kwestii optymistami. 7 lutego, na spotkaniu poświęconemu omówieniu najważniejszych zagadnień dotyczących przygotowań Polski do przyjęcia euro, po raz kolejny wymieniono rok 2009 jako docelową datę zastąpienia złotówki wspólną walutą.

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego o przyłączeniu do strefy euro mówi się w kategoriach korzyści płynących z tego faktu dla Polski: przyspieszonego wzrostu gospodarczego i zmniejszeniu różnic rozwojowych między naszym krajem i państwami, które już należą do strefy. Zarówno rząd, jak i RPP zdają sobie sprawę z konieczności spełnienia kilku ważnych kryteriów ekonomicznych, które warunkują przyjęcie euro przez dane państwo członkowskie UE, i twierdzą, że mogą podołać temu zadaniu w wyznaczonym przez siebie terminie. I właśnie w tym punkcie stanowisko naszych decydentów różni się od stanowiska Komisji Europejskiej.

Reklama

Kryteria do spełnienia

Wspomniane kryteria ekonomiczne, zwane kryteriami z Maastricht, zakładają m.in., że:
- poziom inflacji w kraju mającym przystąpić do strefy euro nie może być wyższy niż 1, 5 punktu procentowego od średniego poziomu w trzech państwach tej strefy, w których inflacja jest najniższa;
- deficyt budżetowy tego państwa nie może przekroczyć 3 proc. PKB;
- dług publiczny musi być mniejszy niż 60 proc. PKB;
- wysokość stóp procentowych i oprocentowanie obligacji długoterminowych również muszą być zbliżone do wysokości tych parametrów w strefie euro.

Po spełnieniu tych warunków, dane państwo musi jeszcze na okres dwóch lat uzależnić swoją politykę pieniężną od tzw. mechanizmu ERM2. W mechanizmie tym dopuszczone jest poruszanie się waluty w paśmie +/- 15 proc. w stosunku do kursu euro.

Zobacz galerię monet euro

Zobacz galerię banknotów euro

Lepiej u sasiadów

Oznacza to, że Polska musi spełnić kryteria z Maastricht do 2007 r. Ten termin Komisja Europejska określiła w zeszłym tygodniu jako mało prawdopodobny. Tymczasem sytuacja wygląda o wiele lepiej u naszych sąsiadów: Litwy, Łotwy i Estonii. Łotwa zakłada przystąpienie do strefy euro w 2008 r. Jej strategia związana z tym posunięciem już w roku ubiegłym została oceniona przez instytucje unijne jako "wiarygodna". Natomiast Litwa i Estonia już weszły do mechanizmu wymiany walut i przygotowują się do przyjęcia wspólnej waluty.

Bilans zysków i strat

Niezależnie od wątpliwości związanych z terminem, Narodowy Bank Polski już w marcu ubiegłego roku opublikował raport dotyczący korzyści i strat wiążących się z przystąpieniem Polski do strefy euro. Jako obszary podwyższonego ryzyka wymieniono w nim przede wszystkim rezygnację z niezależności w sferze polityki dotyczącej stóp procentowych i płynnego kursu dewizowego. W eurostrefie narzędzia te nie będą już mogły być wykorzystywane do niwelowania skutków wahań ekonomicznych, co pociąga za sobą ryzyko wzrostu niestabilności w dziedzinach produkcji i konsumpcji. Raport przypomina jednak o tym, że wraz z przyjęciem euro staniemy się częścią wspólnego rynku pieniężnego, a zatem sytuacja gospodarcza w naszym kraju oraz ewentualne problemy będą monitorowane i rozwiązywane przez ten właśnie rynek.

Bezpośrednie korzyści wynikające z przystąpienia do unii monetarnej to, według raportu, wyeliminowanie kosztów związanych z transakcjami wymiany złoty/euro na rynku dewizowym oraz wzrost PKB. Ten ostatni ma się dokonać dzięki uwolnieniu kapitału i siły roboczej zaangażowanych wcześniej w mechanizmy wymiany walutowej i ulokowaniu ich w innych sektorach.

Źródło: bbc.co.uk; nbp.pl; nbp.pl/en/publikacje; Warsaw Business Journal; europa.eu.int/euro; euro.ecb.int; PAP

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: ankiety | PKB | waluty | korzyści | wyniki badań | strefy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »