Ewakuacja z warszawskiej galerii handlowej. Powodem zadymienie
Przed 14:00 w warszawskiej Galerii Młociny uruchomił się alarm przeciwpożarowy. Powodem było zadymienie w jednym ze sklepów. Zanim na miejsce dotarli strażacy, zarządca obiektu zarządził ewakuację około 5 tysięcy osób, które w tym czasie przebywały w centrum handlowym - podaje TVN24.
Jak podaje TVN24, straż pożarna otrzymała zgłoszenie o uruchomieniu się alarmu przeciwpożarowego w Galerii Młociny tuż przed 14:00.
"Na sprawdzenie wysłany został jeden zastęp straży pożarnej. Potwierdzono, że doszło do zadymienia w jednym ze sklepów" - przekazał aspirant Krzysztof Kosecki z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, cytowany przez tvn24.pl.
Jak dodał, jeszcze przed przyjazdem zastępu strażaków z obiektu ewakuowano około 5 tysięcy osób - klientów Galerii Młociny i jej pracowników.
Po sprawdzeniu terenu galerii handlowej okazało się, że źródłem zadymienia było urządzenie wentylacyjne w pomieszczeniu technicznym, które uległo awarii. Zadymienie nie stwarzało zagrożenia dla ludzkiego zdrowia i życia.
Strażacy i technicy przystąpili następnie do kontroli urządzenia. W tym czasie na terenie centrum handlowego nie mogli przebywać klienci. Około godziny 16:30 na profilu Galerii Młociny na Facebooku pojawiła się informacja, że obiekt jest już dostępny.
"Drodzy Klienci, po pozytywnej opinii funkcjonariuszy straży pożarnej, nasze centrum jest dla Was ponownie otwarte" - czytamy we wpisie.