Gdzie na zakupy?

Co bierzemy pod uwagę wybierając supermarket, mały sklep czy okoliczny bazarek jako miejsce naszych powszednich zakupów? Które sieci handlowe odwiedzamy najczęściej? Na te i inne pytania odpowiadają wyniki badania przeprowadzonego przez firmę Acxiom.

Zgromadzone przez Acxiom Polska informacje o ponad 2 mln gospodarstw domowych pozwoliły na dokonanie krótkiej analizy zachowań zakupowych Polaków. Wydawać by się mogło, że ekspansja dużych sieci handlowych skutecznie zdominowała obraz naszego handlu, tymczasem w skali całego kraju nie jest to aż tak oczywiste. 44 proc. konsumentów przyznaje, że miejscem ich największych zakupów jest zwykle niewielki, okoliczny sklep, a ponad 19 proc. kupuje zwykle na bazarach i targach. Supermarkety przyciągają około 34 proc. klientów, a hipermarkety - 26 proc.

Reklama

Wielkie miasta rządzą się jednakże swoimi prawami i tam sytuacja jest skrajnie różna. Przykładowo, aż 50 proc. Warszawiaków robi zakupy w hipermarketach, a co czwarty z nich odwiedza bazarki i targi. Mniej więcej tyle samo (25 proc.) kupuje w małych, osiedlowych sklepikach.

Do najbardziej popularnych marek sklepów, w których respondenci dokonywali zakupów w ubiegłym miesiącu, należą: Biedronka (53 proc.), Real (16 proc.), Albert (14proc.) czy Plus Discount (ponad 10 proc.). Na rynku warszawskim przoduje natomiast Carrefour (46 proc. wskazań), Geant (38 proc.) i Auchan (32 proc.).

Dla większości Polaków przy wyborze sklepu czynnikami najważniejszymi są niskie ceny (56 proc.) czy częste promocje (43 proc.). Nie bez znaczenia jest szerokość asortymentu (34 proc.), bliskość do domu (47 proc.) i godziny otwarcia (20 proc.). Mieszkańcy stolicy zwracają baczniejszą uwagę na odległość od miejsca zamieszkania (60 proc.), dobrą lokalizację (21 proc.) oraz łatwy dojazd (25 proc.). Jeśli już mówimy o odległościach, to warto wspomnieć, iż dla 31 proc. Polaków dystans do sklepu, w którym robią zakupy, nie przekracza 500 metrów. Na drugim krańcu znajduje się 23 proc. osób, które, aby dotrzeć do swojego sklepu, muszą pokonać minimum 7 km.

Tygodniowe wydatki na artykuły spożywcze w rodzinie, dla 36 proc. Polaków wynoszą nie więcej niż 100 zł. W przedziale pomiędzy 100 a 150 zł stara się zmieścić 26 proc. konsumentów, a kolejne 19 proc. w granicach 150-200 zł. Więcej niż 250 zł przeznacza na te cele niecałe 10 proc. kupujących.

Polacy nie stronią także od innych, zdalnych form robienia zakupów. 38 proc. rodaków przyznaje się do wykorzystywania ofert przesyłanych pocztą, 46 proc. zamawiało produkty poprzez katalogi wysyłkowe, ponad 21 proc. skusiły ogłoszenia w czasopismach, a 12 proc. kupowało przez internet.

Brief.pl
Dowiedz się więcej na temat: zakupy | sklep | sieci handlowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »