Gigantyczna fala zwolnień w spółkach technologicznych. Recesja zdaje się być pewna

Przemysł technologiczny redukuje miejsca pracy w tempie zbliżonym do wczesnych dni pandemii COVID-19. Tylko w listopadzie sektor ogłosił redukcję ponad 50 tys. miejsc pracy.

Firmy technologiczne redukują miejsca pracy w warunkach niepewnej gospodarki. W listopadzie sektor ogłosił 52,8 tys. zwolnień, a od początku roku w sumie 81 tys., według Challenger, Gray & Christmas - firmy konsultingowej, która od 2000 roku śledzi zwolnienia ogłoszone lub potwierdzone przez firmy z branży IT. Okazuje się, że w listopadzie padł ponury rekord najwyższej miesięcznej sumy dla przemysłu, odkąd firma zaczęła gromadzić dane na ten temat.

Kryzys zbiera swoje żniwo

Po burzliwym początku pandemii w 2020 roku, firmy technologiczne korzystały z boomu w wydatkach na e-handel, a praca zdalna rozkwitła, wywołując szał zatrudniania. Teraz sprawy wyglądają zgoła inaczej. W ostatnich raportach finansowych Alphabet, Amazon, Meta Platforms, Microsoft i inni ogłosili mocno rozczarowujące dane, co spowodowało spadki notowań ich akcji.

Reklama

Inni z kolei stanęli w obliczu nagłego spadku popytu, który wymaga drastycznego cięcia kosztów. Rok 2022 był również wyjątkowo nieprzychylny dla tych przedstawicieli branży, którzy zajmują się kryptowalutami.

Wielcy zwalniają najwięcej?

Amazon planuje zredukować około 10 tys. miejsc pracy. Zwolnienia będą prawdopodobnie dotyczyć działu odpowiedzialnego za inteligentne głośniki Echo i cyfrowego asystenta Alexa, a także działów sprzedaży detalicznej i zasobów ludzkich - donosi Bloomberg News. W listopadzie, Amazon wstrzymał "nowe przyrostowe" zatrudnianie w całej swojej korporacji.

Apple wstrzymał zatrudnianie na wielu stanowiskach poza działem badań i rozwoju, co stanowi eskalację planu redukcji budżetu w przyszłym roku. Przerwa generalnie nie dotyczy zespołów pracujących nad przyszłymi urządzeniami i inicjatywami długoterminowymi, ale wpływa na niektóre funkcje korporacyjne i standardowe role inżynierii sprzętu i oprogramowania.

Także Cisco Systems rozpoczyna plan restrukturyzacji, który dotknie około 5 proc. pracowników. Firma twierdzi, że poniesie koszty przed opodatkowaniem w wysokości około 600 milionów dolarów z tytułu odpraw, wypowiedzeń i innych kosztów. Pracownicy otrzymają szansę przeniesienia się na inne stanowiska w firmie. - Nie chodzi o redukcję zatrudnienia - w rzeczywistości będziemy mieli mniej więcej taką samą liczbę pracowników na koniec tego roku fiskalnego, jaką mieliśmy, gdy zaczynaliśmy - przekonywał w wywiadzie dyrektor finansowy Scott Herren. Cisco miało ponad 83 tys. pracowników na dzień 30 lipca.

HP zlikwiduje aż 6000 miejsc pracy w ciągu najbliższych trzech lat, ponieważ spadający popyt na komputery osobiste zmniejsza zyski. Oprócz zmniejszenia liczby pracowników o około 10 proc., firma zmniejszy swój ślad na rynku nieruchomości. Z kolei Intel redukuje zatrudnienie i spowalnia wydatki na nowe zakłady w celu zaoszczędzenia 3 mld dolarów w przyszłym roku - poinformował producent chipów. Plan ten spodobał się inwestorom, a redukcja zatrudnienia może dotyczyć kilku tysięcy osób.

Jedni zwalniają przez mail, inni przepraszają

Wstrząsy na Twitterze mają więcej wspólnego z jego niedawnym przejęciem niż z obawami o gospodarkę. Elon Musk, który kupił Twittera za 44 miliardy dolarów, zwolnił około 4 tys. pracowników w swoim stylu, wysyłając maile. - Niestety nie ma wyboru, gdy firma traci ponad 4 miliony dolarów dziennie - zatweetował Musk 4 listopada.

Meta, czyli firma macierzysta Facebooka, redukuje 11 tys. miejsc pracy, co jest pierwszą poważną rundą zwolnień w historii firmy. Akcje Meta spadły w tym roku, a firma stara się ograniczyć koszty po kilku kwartałach rozczarowujących zysków i spadku przychodów. Redukcje odpowiadają około 13 proc. pracowników. - Chcę wziąć odpowiedzialność za te decyzje i za to, jak się tu znaleźliśmy. Wiem, że jest to trudne dla wszystkich, a ja przepraszam szczególnie tych, których to osobiście dotknęło - powiedział Mark Zuckerberg.

Kryptowalutowa zima oznacza spore cięcia

Coinbase Global, giełda kryptowalut, ogłosiła w czerwcu, że zwolni 18 proc. swoich pracowników, czyli około 1200 osób. Z kolei założyciel i dyrektor generalny Dapper Labs, Roham Gharegozlou powiedział w liście do pracowników, że firma zwolniła 22 proc. swoich pracowników. Cięcia w zatrudnieniu dotknęły również Digital Currency Group, Galaxy Digital Holdings, Krakena

O zwolnieniach poinformowały w listopadzie także m.in. Opendoor, Peloton, Plaid, Qualcomm i Seagate.

Krzysztof Maciejewski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienia pracowników | branża IT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »