Inflacja nie daje za wygraną, a wzrost cen towarów i usług nie jest obojętny dla szeregu opłat. Więcej płacimy nie tylko za transport czy rachunki za prąd. Podwyżki nie omijają również kosztów wywozu odpadów. Gminy samodzielnie ustalają wysokość tej opłaty i na mapie kraju znajduje się wyjątkowy przypadek.
Najbogatsza gmina w Polsce dokłada do śmieci
Opłaty za odbiór odpadów między poszczególnymi gminami są różne. Gmina Ślesin w województwie wielkopolskim ustanowiła wysokość opłaty za wywóz odpadów segregowanych na 30 zł od osoby miesięcznie. W przypadku osób, które nie segregują śmieci, z ich portfeli zniknie 90 zł za każdy miesiąc. Natomiast, jak podaje portalsamorzadowy.pl, w przypadku gminy Długołęka i Mietków mieszkańcy płacą 46 zł za osobę miesięcznie.
O takich kwotach w ramach opłaty za wywóz odpadów nie muszą myśleć mieszkańcy gminy Kleszczów w województwie łódzkim. Należy zaznaczyć, że jest to najbogatsza gmina w Polsce i widać to chociażby po tym, ile pieniędzy z miejskiej kasy trafia do worka związanego z pokryciem kosztów wywozu śmieci.
Kleszczów pobiera od mieszkańców gminy zaledwie 5 zł od osoby miesięcznie. Rocznie daje to zaledwie 60 zł opłaty w ramach pokrywania kosztów wywozu śmieci. W oparciu o dane z 2023 r. z wyliczeń wychodzi, iż pieniądze te pozwoliły na pokrycie zaledwie 15,6 proc. kosztów. Resztę dołożyła gmina i konkretne kwoty robią wrażenie.
Miliony na śmieci, mieszkańcy produkują je na potęgę
Z danych przekazanych przez portalsamorzadowy.pl wynika, iż gmina Kleszczów w 2023 r. (dane za 2024 r. nie są jeszcze dostępne) dopłaciła 2 025 923,05 zł. Fortuna pochodziła ze środków budżetowych, a najbogatsza gmina w Polsce mogła sobie na taki wydatek pozwolić.
Co jednak ciekawe, niska opłaca za wywóz śmieci, sprawiła, iż mieszkańcy gminy wytwarzają odpady na potęgę. Podczas gdy według danych Głównego Urzędu Statystycznego średnia zebranych w rok odpadów na mieszkańca wynosiła w 2023 r. 356,7 kg, to w gminie Kleszczów odbierano średnio 608 kg śmieci.
To jednak nie wszystko. Niska opłata nie tylko nie zmobilizowała ludzi do zmniejszenia ilości wyrzucanych rzeczy, ale też nie sprawiła, iż wszyscy mieszkańcy opłacają symboliczną wręcz należność do kasy miasta. Urząd posiada dane, które świadczą o tym, że w gminie na koniec 2023 r. mieszkało 7109 osób. Natomiast deklaracje śmieciowe wykazywało jedynie 6292 osób, a więc zaledwie 88,5 proc. populacji tej gminy.
Agata Jaroszewska
