Hiszpania ma metale ziem rzadkich. Będzie je wydobywać i chronić

Hiszpania będzie wydobywać metale i pierwiastki ziem rzadkich. Ministerstwo Przemian Ekologicznych tworzy listę tych, których eksploatacja będzie priorytetem. Zgodnie z planem rządu, metale te będą poszukiwane nie tylko w opuszczonych i czynnych kopalniach, ale też na hałdach odpadów i w stawach górniczych. Aby chronić własne zasoby, rzadkie metale i minerały zostały uznane przez Madryt za strategiczne aktywa gospodarki narodowej.

Pod względem poszukiwanych minerałów i metali ziem rzadkich Hiszpania jest krajem w Unii Europejskiej o największej różnorodności. Ma ich prawie 70. W zachodniej połowie kraju, wzdłuż wybrzeża i granicy z Portugalią, występują m.in. wolfram, fluoryt, bizmut, stront i magnetyt. Ponieważ kraj koncentrował się na wydobyciu węgla i materiałów budowlanych, takich jak łupek i marmur, metale ziem rzadkich wciąż zalegają pod ziemią.

Reklama

Strategiczne aktywa kraju

Autorem "Planu działań na lata 2025–2029 zrównoważonego zarządzania surowcami mineralnymi" jest Ministerstwo Transformacji Ekologicznej. A jednym z celów jest "zidentyfikowanie zasobów, które można znaleźć w ponad tysiącu stawów górniczych i na składowiskach odpadów z istniejących projektów górniczych". Działania obejmują też opracowanie i uchwalenie nowego prawa górniczego, które zastąpi obowiązujące od 1973 r. 

Przyjęty w Madrycie plan wpłynie na cały sektor górniczy Hiszpanii i blisko 3000 działających w nim firm. Stawką są tysiące miejsc pracy i miliardy euro. Obecnie w Hiszpanii pracuje 2600 kopalni różnego rodzaju, które zapewniają ponad 30 tys. bezpośrednich miejsc pracy. Wartość ich łącznej produkcji wynosi 3,5 miliarda euro rocznie. 

Plan, który się opłaca

Planowi będzie towarzyszył Narodowy Program Eksploracji Górniczej na lata 2025–2029. Będzie to inicjatywa pionierska, ponieważ podobny projekt nie był realizowany w Hiszpanii od ponad pół wieku. "Ostatnim był Narodowy Plan Górniczy z lat 1969–1970, który miał na celu wydobycie węgla, żelaza czy złota a nie surowców, które są dziś niezbędne, takich jak lit, nikiel, kobalt czy metale ziem rzadkich" - informuje Expansión. 

Wciąż trwają prace nad opracowaniem budżetu całego zamierzenia. Wiadomo, że na przywrócenie działalności górniczej zgodnie z zasadami ochrony różnorodności biologicznej rząd przeznaczy 400 milionów euro. Hiszpański plan poddano konsultacjom publicznym. Jego autorzy argumentują, że każde euro zainwestowane w zwiększenie dostępności zasobów mineralnych przekłada się na 900 euro produkcji mineralnej. Zaś każde miejsce pracy w badaniach geologicznych i naukowych przekłada się na 56 miejsc pracy w wierceniu i 128 miejsc w produkcji surowców mineralnych.

Przyjęty w Hiszpanii plan eksploatacji górniczej jest m.in. konsekwencją ustawy o materiałach krytycznych zatwierdzonej przez UE w 2023 r. Rządy państw europejskich zostały zobowiązane do opracowania własnych list metali i pierwiastków ziem rzadkich.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hiszpania | metale ziem rzadkich | minerały | wydobycie | rząd | plan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »