Ile Polska wydała na Starlinki dla Ukrainy? Ministerstwo ujawniło kwotę

Ministerstwo Cyfryzacji zapewniło, że Polska, poza Starlinkami przekazanymi Ukrainie, ma terminale tylko dla naszego kraju, wykorzystywane do specjalnych zadań. Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka (Polska 2050), ujawnił właśnie w odpowiedzi dla "Rzeczpospolitej", że w latach 2022–2024 wydano prawie 323 mln zł na system łączności Starlink przekazany wschodniemu sąsiadowi. Ukrainie udostępniono 24 560 terminali, a kolejne kilka tysięcy są "w drodze". Jednocześnie Gramatyka zapewnił, że nasz kraj ma "tysiąc Starlinków z abonamentem tylko na Polskę", wykorzystywanych do specjalnych zadań.

Ukrainie przekazano 24 560 tych terminali - poinformował resort cyfryzacji. "Rzeczpospolita" przytacza dane, z których wynika, że Polska opłaca za nie abonament, a także dodatkowo za kolejnych 5150 terminali "udostępnionych przez inne podmioty" (sponsorzy). Ministerstwo zapewnia, że po zakończeniu "realizacji zadania" będą one zwracane do Polski.

Obecnie trwa dostawa do Ukrainy ostatniej partii 5 tys. zakupionych przez Polskę terminali. Michał Gramatyka zapewnił, że nie planujemy nowych zakupów.

Starlinki. Polska reaguje na bieżąco na potrzeby komunikacyjne Ukrainy

"W naszych magazynach znajduje się jeszcze jakaś ich część - wyjaśnił wiceminister. "Rz" podaje, że miesięczny koszt jednego abonamentu wynosi 528,90 zł brutto, a abonamentu specjalnego - 1383,75 zł brutto. Opłacane są tylko aktywowane usługi, zgodnie z zapotrzebowaniem zgłaszanym każdorazowo przez stronę ukraińską.

Reklama

Przypomnijmy, że sprawa polskiej pomocy dla Ukrainy w zakresie bezprzewodowej łączności (system Starlink) stała się przedmiotem sporu szefa MSZ Radosława Sikorskiego z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Na groźby Elona Muska odczytane jako możliwość odcięcia łączności dla Ukrainy (Starlinki dostarcza i obsługuje SpaceX), Sikorski zareagował przypomnieniem, że to Polska płaci i udostępnia system Ukrainie.

W wymianę "uprzejmości między Sikorskim i Muskiem włączył się Marco Rubio, sekretarz stanu USA. "Nikt nie groził odcięciem Ukrainy od Starlinka. I powiedz dziękuję, bez Starlinka Ukraina dawno by przegrała tę wojnę, a Rosjanie byliby teraz u granic z Polską" - stwierdził Rubio.

Sprawa z czasem przycichła na arenie międzynarodowej, ale w Polsce wciąż wywoływała emocje (pojawiały się nieprzychylne komentarze dotyczące "oddania" Starlinków Ukrainie).

Mamy tysiąc Starlinków na "specjalne okazje"

Resort cyfryzacji zapewnia, że Starlinki służą nie tylko Ukrainie. Z budżetu państwa  w 2023 r. zakupiono tysiąc terminali, jak informuje "Reczpospolita",  "dla jednostek sektora finansów publicznych i innych podmiotów do wspierania wykonywania zadań publicznych oraz wsparcia samorządów podczas wyborów parlamentarnych".

"W dniu wyborów pracowało łącznie 321 terminali" - poinformował wiceminister Gramatyka.

Dodatkowo uruchomiono przeszło 470 terminali w okresie wyborów samorządowych i 460 na czas wyborów europejskich. Jesienią 2024 r. - podczas powodzi - terminale do łączności satelitarnej przekazano Państwowej Straży Pożarnej i Komendzie Głównej Policji.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Starlink | łączność | wojna w Ukrainie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »