Inflacja nie powinna przekroczyć 3,5 proc.

W kolejnych miesiącach pierwszej połowy 2011 r. inflacja nie powinna przekroczyć 3,5 proc. - poinformował wiceminister finansów Ludwik Kotecki. Dodał, że resort finansów zaprzestanie publikacji szacunków inflacji.

W kolejnych miesiącach pierwszej połowy 2011 r. inflacja nie powinna przekroczyć 3,5 proc. - poinformował wiceminister finansów Ludwik Kotecki. Dodał, że resort finansów zaprzestanie publikacji szacunków inflacji.

Zgodnie z ostatnim szacunkiem Ministerstwa Finansów, w grudniu 2010 r. wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym, co oznacza wzrost w skali rocznej do 3,1 proc. (wobec 2,7 proc. w listopadzie).

Zdaniem Koteckiego, wzrost w ujęciu miesięcznym wynika przede wszystkim z szacunku podwyżki cen paliw. Zgodnie z szacunkami resortu, ceny paliw wzrosły w grudniu o 4,6 proc. miesiąc do miesiąca, co wpłynęło na wzrost wskaźnika CPI (wskaźnik cen konsumpcyjnych - PAP) o 0,2 pkt proc. Nieco większą dynamikę cen odnotowano także w przypadku wyrobów tytoniowych.

Reklama

- W kolejnych miesiącach pierwszego półrocza roczna dynamika CPI może nadal rosnąć, ale nie powinna przekroczyć górnej granicy odchylenia od celu inflacyjnego RPP. (cel wynosi 2,5 proc., z odchyleniem o 1 pkt proc w górę i dół - PAP). Wpływ zmian stawek VAT na zmiany cen detalicznych powinien być ograniczony, nawet mniejszy niż wcześniej szacowany ze względu na obserwowane podjęcie przez producentów i handlowców decyzji o zmniejszeniu marż i zaabsorbowaniu tych zmian - poinformował Kotecki.

Dodał, że resort kończy z publikowaniem swoich szacunków. Wiceminister wyjaśnił, że badanie prowadzone przez MF było pozostałością z czasów hiperinflacji czy wysokiej inflacji w Polsce i służyło do informowania ministra finansów na bieżąco o zmianach cen różnych artykułów i usług.

- Wydaje się, że od czasu, gdy procesy inflacyjne uległy stabilizacji, wystarczające są comiesięczne badania cen prowadzone przez GUS i analizy NBP. Szacunek cenowy MF wydaje się zbędny i niespotykany w innych krajach - wytłumaczył Kotecki.

Zaznaczył, że resort nadal będzie monitorować procesy inflacyjne, ponieważ jest to ważny parametr budżetowy. Jednak badania statystyczne dotyczące inflacji pozostawi przede wszystkim GUS oraz NBP.

- Badanie cenowe generowało pewne obciążenia dla izb skarbowych, nie związane stricte z ich statutowymi obowiązkami. Zaprzestanie badania umożliwi realokacje tych zasobów do bardziej pilnych i pożądanych zadań dla administracji skarbowej - dodał wiceminister.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: proca | wiceminister finansów | Ludwik Kotecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »