Inwestycje Adventu w sektor IT

Do końca 2000 roku Advent International, jeden z największych w świecie funduszy inwestycyjnych, wyda na akwizycje w Polsce co najmniej 36 mln USD (156 mln zł). Fundusz chce kupić udziały w czterech spółkach z sektora tzw. nowej ekonomii.

Do końca 2000 roku Advent International, jeden z największych w świecie funduszy inwestycyjnych, wyda na akwizycje w Polsce co najmniej 36 mln USD (156 mln zł). Fundusz chce kupić udziały w czterech spółkach z sektora tzw. nowej ekonomii.

Do końca 2000 roku Advent International, jeden z największych w świecie funduszy inwestycyjnych, wyda na akwizycje w Polsce co najmniej 36 mln USD (156 mln zł). Fundusz chce kupić udziały w czterech spółkach z sektora tzw. nowej ekonomii. Dwie transakcje, w tym z serwisem internetowym, zostaną sfinalizowane w ciągu trzech miesięcy.

Advent International, którym w Polsce kieruje Marcin Duszyński, zamierza zdynamizować działalność na polskim rynku. Ta amerykańska instytucja finansowa z obszaru venture capital i private equity, działa w 30 krajach i zarządza kapitałem w wysokości 3,5 mld USD.

Reklama

Od 1996 r. 45 przedsiębiorstw znajdujących się w portfelu Adventu wyemitowały na międzynarodowych giełdach akcje lub obligacje o wartości 3,7 mld USD. W Polsce największą inwestycją był zakup w marcu 1996 roku At Entertainment, spółki, która była właścicielem telewizji kablowej PTK oraz Wizji TV. Akwizycja tej spółki kosztowała Advent 65 mln USD. Opłaciło się, At Entertiment został kupiony w 1999 r przez międzynarodowy koncern medialny UPC, za około 1 mld USD. Mimo kilku innych spektakularnych inwestycji, dotychczasowe zaangażowanie Adventu w Polsce było - w opinii specjalistów - poniżej oczekiwań. To ma się teraz zmienić.

60 proc. dla Polski

Utworzony w październiku 1998 r. fundusz Advent Central & Eastern Europe II zarządza kapitałem w wysokości 183 mln USD. Do wydania pozostało jeszcze 60 mln USD.

- Przynajmniej 60 proc. tej kwoty trafi do końca 2000 roku na rynek polski. Chcemy inwestować w spółki z sektorów: medialnego, IT, farmaceutycznego oraz chemicznego - deklaruje Marcin Duszyński.

Zaznacza, że poza środkami z funduszu środkowoeuropejskiego, Advent może - w przypadku pojawienia się ciekawej propozycji - zainwestować znacznie więcej z innych środków, bądź we współpracy z innym funduszem.

Z 36 mln USD około 7,5 mln USD firma wyda na akwizycję spółek związanych z Internetem. Finalizacja najbliższych dwóch kontraktów nastąpi we wrześniu tego roku.

- Planujemy trzy znaczące inwestycje internetowe, w tym jedną na ponad 5 mln USD (21 mln zł). Czwarta akwizycja będzie opiewać na mniejszą sumę - mówi dyrektor Adventu w Polsce.

Portale poczekają

Nie chce on ujawnić z jakimi spółkami negocjuje.

- Na pewno nie będzie to portal w powszechnym rozumieniu tego określenia. Z jednej strony spółki, w które warto inwestować, czyli Wirtualna Polska lub Onet są za drogie dla funduszy venture capital, a z nowych portali ciężko wyłonić faworytów - twierdzi Marcin Duszyński.

Tłumaczy, że na świecie prawie 80 proc. przychodów portali stanowi reklama, a resztę e-commerce.

- W Polsce rynek reklamy internetowej na razie jest bardzo mały i urośnie dopiero za 2-3 lata. Z e-commerce jest jeszcze gorzej. Dochody z tego źródła będą interesujące dopiero za około pięć lat. Chcemy kupić firmę, która poza wyszukiwarką będzie potrafiła przyciągnąć i zatrzymać internautów, a poza tym będzie posiadała odpowiednią technologię i kadrę zarządzającą - uważa dyrektor polskiego oddziału funduszu.

Może poland.com

Być może tą inwestycją będzie poland.com, który reklamuje się jako hub internetowy, budujący zawaartość we własnych katalogach. Wiadomo, że Tomasz Czechowicz, prezes MCI, większościowego udziałowca tego portalu, poszukuje pieniędzy na dalsze finansowanie projektu.

- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. W tej branży każdy rozmawia z każdym. Jednak bardziej prawdopodobne jest to, że utworzymy spółkę typu joint venture z już istniejącym serwisem internetowym. Którym, na razie nie mogę zdradzić - mówi Marcin Duszczyński.

W sferze zainteresowania Adventu są też firmy, które dostarczają technologii internetowych, np. obsługujące systemy płatności poprzez sieć czy rozwiązania usprawniające logistykę.

Kolor i lokalne

Duża część środków ma trafić do mediów elektronicznych.

- Rozważamy kilka inwestycji. Na pewno będą to media elektroniczne, gdyż krajowy rynek prasowy został już podzielony. Ponieważ nie inwestujemy w konkurencyjne do siebie projekty, na pewno nie kupimy żadnej rozgłośni radiowej o zasięgu ogólnopolskim. Rozważamy natomiast inwestycję w stację telewizyjną - mówi Marcin Duszyński.

Nie potwierdza i nie zaprzecza naszych doniesień o zamiarze zakupu udziałów w Radiu Kolor. Twierdzi, że Adventu nie interesują pojedyncze projekty, ale firmy, które mogłyby kooperować z Radiem Zet. Stanowczo natomiast zaprzecza jakoby Advent negocjował wspólnie z Copernicusem, pertnerem wielu inwestycji funduszu, zakup Trochę Młodszej Telewizji (TMT).

- Owszem, uważamy tę telewizję za bardzo interesujący projekt, jednak rozmowy na razie nie są prowadzone. Poza TMT jest też kilka innych, rozwojowych telewizji - mówi dyrektor Adventu.

Jego zdaniem, taką ciekawą stacją była np. TV Niepokalanów, jednak po utworzeniu na jej bazie Telewizji Familijnej droga dla funduszu wydaje się zamknięta.

Giełda musi uważać

Większość funduszy vc i private equity wychodzi z inwestycji wprowadzając spółki na giełdę bądź odsprzedając udziały firmom branżowym. Jak dotąd Advent nie wprowadził żadnej ze swoich spółek na polską giełdę. Transakcje z inwestorami branżowymi były bardziej korzystne.

- Polska GPW stoi na rozdrożu. Z jednej strony czeka ją świetlana przyszłość, gdyż na warszawski parkiet będą wpływać coraz większe pieniądze od funduszy emerytalnych. Z drugiej strony może to zaowocować nadwyżką środków i przeszacowaniem wartości spółek - uważa Marcin Duszynski.

Jego zdaniem na GPW ciągle jest za mało podmiotów, nie ma też narzędzi analitycznych, pozwalających podejmować racjonalne decyzje.

- Podczas gdy inwestorzy na świecie podejmując decyzje o zakupie walorów korzystają z raportów 15 banków, na GPW mają do dyspozycji analizy tylko jednego - zauważa Marcin Duszynski.

Dodaje, że niepokój o zbyt duży napływ pieniądza wymusza na KPWiG działania blokujące odpływ spółek z giełdy. Tymczasem wiele z firm wymaga uporządkowania struktury kapitałowej.

- Dużo firm obecnych na giełdzie powstało w wyniku fuzji i ma bardzo rozproszony akcjonariat. Czasami funduszowi opłaca się zainwestować w spółkę publiczną, zdjąć ją z giełdy i uporządkować strukturę akcyjną. Advent ma takie plany co do spółek, których walory są nisko notowane, jednak istnieje obawa, że KPWiG się na to nie zgodzi - twierdzi Marcin Duszczyński.

Sytuację może uzdrowić to, że w miarę dojrzewania rynku i przy złagodzeniu ustawodawstwa instytucje finansowe takie jak fundusze emerytalne zaczną inwestować poza giełdą.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: dolar | GPW | International
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »