Kanada wycofuje film o rodzinie zaatakowanej przez Hamas. Są dwa powody

Podczas 50. Toronto International Film Festival nie zostanie wyświetlony film dokumentalny o rodzinie doświadczonej atakiem Hamasu na Izrael - podali organizatorzy wydarzenia. Kanadyjskie media informują, że powodem wycofania filmu "The Road Between Us: The Ultimate Rescue" są kwestie bezpieczeństwa i praw autorskich Hamasu do części ujęć.

O decyzji w sprawie filmu kanadyjskiego reżysera Barry'ego Avricha "The Road Between Us: The Ultimate Rescue" organizatorzy Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto (TIFF) poinformowali w środę. Film opowiada historię emerytowanego izraelskiego generała Noama Tibona, poszukującego syna po ataku Hamasu. Dziennikarz Amir Tibon mieszkał z rodziną w kibucu Nahal Oz, zaatakowanym przez Hamas 7 października 2023 r. W ataku zginęło lub zostało porwanych ok. stu z czterystu mieszkańców kibucu - podawały media izraelskie relacjonujące decyzję TIFF.

Kanada: Film o emerytowanym izraelskim generale wycofany

Decyzja szefostwa torontońskiego festiwalu wywołała wiele komentarzy, ponieważ chodzi o prawa autorskie do zdjęć zrobionych przez Hamas podczas ataku. Autorzy filmu nie mieli zgody Hamasu na wykorzystanie zdjęć - podał w środę portal Deadline, który pierwszy opublikował informację. "Celem stawianych wymogów była ochrona TIFF przed prawnymi implikacjami oraz umożliwienie TIFF zarządzanie ryzykiem i zmniejszenie ryzyka, tak przewidywanego jak znanego, związanego z pokazem filmu o wysoce wrażliwym temacie, w tym - potencjalnego zagrożenia znaczących utrudnień" - przekazał TIFF portalowi Deadline i agencji The Associated Press.

Reklama

Publiczny kanadyjski nadawca CBC informował w środę, że twórcy dokumentu potwierdzili decyzję organizatorów festiwalu, podkreślając, że są "zaszokowani i zasmuceni", zaś film jest formą sztuki "która zachęca do debaty z każdej perspektywy, zarówno takiej, która może nas bawić, jak i takiej, która sprawia, że czujemy się niekomfortowo". Media cytowały też stanowisko dyrektora festiwalu Camerona Baileya, który zaprzeczył, by TIFF stosował cenzurę i dodał, że pozostaje w kontakcie z filmowcami, zwrócił się też do prawników o rozważenie możliwych rozwiązań.

Festiwal oskarżany o wykluczanie uczestników i "uginanie się przed terrorystami"

Kanadyjska organizacja Centre for Israel and Jewish Affairs uznała, że TIFF "ugina się przed terrorystami", ponieważ "niewielka grupa gwałtownych ekstremistów i osób popierających terror, tak za granicą, jak w Kanadzie, zażądała tego". W środowym komunikacie dyrektor Centrum Noah Shack podkreślił też, że decyzja TIFF oznacza dla żydowskiej społeczności w Kanadzie informację, że jej członkowie nie są mile widziani na festiwalu.

W ub.r. TIFF zrezygnował z pokazania filmu "Rosjanie na wojnie", wskazując niesprecyzowane zagrożenia. "Rosjanie na wojnie" to film dokumentalny zrealizowany w koprodukcji kanadyjsko-francuskiej przez Anastazję Trofimową. Film opowiada o utracie złudzeń przez rosyjskich żołnierzy. Przeciw pokazom protestowały organizacje ukraińskie.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto rozpocznie się 4 września i potrwa do 14 września.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Associated Press | International | Izrael | Kanada | Rosjanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »