Kolejny zwrot ws. kanału w Elblągu. MI: Jest nowy przetarg
Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło nowy przetarg na pogłębienie końcowego odcinka drogi wodnej prowadzącej do portu w Elblągu. W tym tygodniu zrobiło się głośno o inwestycji po tym, jak poprzedni przetarg unieważniono z powodów formalnych. Co to oznacza dla dalszych losów przekopu Mierzei Wiślanej?
Po unieważnieniu poprzedniego przetargu opozycja zarzucała rządowi wstrzymanie inwestycji, a koalicja odpowiadała, że to poprzednia władza nie chciała wyłożyć pieniędzy na pogłębienie odcinka. Wykonanie inwestycji jest kluczowe, żeby przekop Mierzei Wiślanej nabrał większego sensu ekonomicznego.
Jest nowy przetarg dotyczący pogłębienia ostatniego odcinka drogi wodnej do portu w Elblągu - poinformował w piątek wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.
"Poprzedni nie został unieważniony przez to, że ktoś wpadł na pomysł rezygnacji z tej inwestycji, tylko przez fakt, że nadesłane oferty nie spełniały założeń budżetowych i konieczna była zmiana tych założeń. Teraz będzie on rozstrzygany w tzw. trybie unijnym" - napisał na platformie X wiceminister infrastruktury.
Jak dodał, "dzięki naszym działaniom przekop, na który wydano blisko 2 miliardy zł i przez który dzisiaj przepływają w większości rekreacyjne żaglówki, stanie się wreszcie użyteczny".
Wiceminister wskazał, że "przez dobrą współpracę z samorządem Elbląga pogłębiony zostanie ostatnie 900 m rzeki i do portu w Elblągu będą przypływać statki towarowe o długości do 100 m". "Nasi poprzednicy nie potrafili tego zrobić" - dodał.