Kredyty hipoteczne. Tusk: PO ma projekt ustawy, chcemy zamrożenia oprocentowania

Platforma Obywatelska przygotowała projekt ustawy zakładający, że kredytobiorcy posiadający kredyty hipoteczne płaciliby raty w oparciu o oprocentowanie z końca ubiegłego roku - poinformował jej szef Donald Tusk nie podając szczegółów propozycji.

- Mamy gotową ustawę, zgodnie z którą ci którzy wzięli kredyt hipoteczny będą mogli płacić raty kredytu w wysokości takiej jak pod koniec zeszłego roku - powiedział Tusk w nagraniu opublikowanym na Twitterze.

- To jest możliwe, to trzeba zrobić, ten projekt złożymy - dodał.

Wcześniej w środę radio RMF podało, że rząd kończy prace nad programem wsparcia kredytobiorców w związku z rosnącymi stopami procentowymi i kosztami spłaty posiadanych kredytów. "Szykują się dopłaty do kredytów dla najgorzej zarabiających Polaków. Możliwe jest także ustawowe ograniczenie marż bankowych" - podało RMF.

Reklama

Platforma Obywatelska w swoim pomyśle idzie drogą węgierską - premier Viktor Orban pod koniec grudnia 2021 r. ogłosił, że na Węgrzech oprocentowanie kredytów hipotecznych zostanie zamrożone od stycznia na 6 miesięcy na poziomie z października. Obserwatorzy zwracali wówczas uwagę, że ruch Orbana ma także związek z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi (odbyły się w ostatni weekend, a partia Orbana wygrała).

Jednak na Węgrzech tylko 36 proc. kredytów hipotecznych ma stopę zmienną. Inaczej jest w Polsce - tu dominuje oprocentowanie zmienne, a udział kredytów opartych o stałą stopę jest znikomy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Tusk | kredyt | raty kredytu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »