Kryzys za Rosją?

Premier Władimir Putin ocenił w czwartek, że Rosja ma już za sobą kulminację kryzysu, choć - jak zauważył - turbulencje w gospodarce światowej, a w konsekwencji rosyjskiej, wciąż występują.

Premier Władimir Putin ocenił w czwartek, że Rosja ma już za sobą kulminację kryzysu, choć - jak zauważył - turbulencje w gospodarce światowej, a w konsekwencji rosyjskiej, wciąż występują.

Premier powiedział to, odpowiadając "na żywo" za pośrednictwem państwowych telewizji Rossija i Wiesti-24 na pytania Rosjan. Putin odpowiada na pytania rodaków już po raz ósmy, w tym po raz drugi jako szef rządu. Wcześniej rozmawiał z nimi w ten sposób jako prezydent.

Premier poinformował, że spadek produktu krajowego brutto w 2009 roku będzie niższy, niż prognozowano i wyniesie 8,5-8,75 proc. PKB. Niższa - według niego - będzie też inflacja, która może zejść poniżej 9 proc. Z kolei spadek produkcji przemysłowej wyniesie około 13 proc.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Władimir Putin | kryzys | Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »