Jak wskazała kancelaria premiera, w pierwszym półroczu 2022 roku w Polsce - podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej - wprowadzony zostanie nowy standard nadawania programów - DVB-T2/HEVC. Będzie on uruchamiany od marca do czerwca, w czterech etapach obejmujących po kilka województw każdy.
"Standard DVB-T2/HEVC przyniesie widzom wiele korzyści - większą ofertę programów, lepszą jakość obrazu i dźwięku, ale oznacza też większe wymagania względem ich telewizorów. Do odbioru telewizji naziemnej w wersji DVB-T2/HEVC konieczne będzie urządzenie obsługujące ten standard albo dekoder (tuner) do starszego typu odbiornika. Bez tego oglądanie programów naziemnych po 1 lipca 2022 roku nie będzie możliwe" - opisuje komunikat.
Kancelaria premiera, powołując się na szacunki Związku Cyfrowa Polska i Krajowego Instytutu Mediów wskazała, iż około 2 milionów gospodarstw domowych, do których dociera telewizja naziemna, nie posiada telewizora zgodnego z DVB-T2/HEVC. W związku z tym, aby nie stracić do niej dostępu, odbiorcy ci będą musieli kupić dekoder lub nowy telewizor.
"Kupując telewizor lub tuner warto zachować ostrożność i wybrać sprzęt, który rzeczywiście spełnia nowe wymagania. Urządzenia wprowadzane teraz do sprzedaży muszą obsługiwać standard DVB-T2/HEVC i w sklepach dużych sieci raczej nie natrafimy już na niezgodne z nim modele. Problem może pojawić się jeżeli będziemy chcieli kupić sprzęt na internetowych platformach zakupowych - nowy lub pochodzący z drugiej ręki" - przestrzegła KPRM.
Wskazała, że u takich sprzedawców można znaleźć oferty telewizorów i dekoderów, które odbierają wprawdzie sygnał DVB-T2, ale nie obsługują nowego typu kodowania obrazu - HEVC (lub H.265/MPEG-H). "Taki odbiornik lub tuner w przyszłym roku może okazać się bezużyteczny i nie należy go kupować w obliczu zmiany standardu" - podkreślono w komunikacie.
Zdaniem KPRM, w nadchodzących miesiącach rosnące zainteresowanie urządzeniami dla DVB-T2 mogą też próbować wykorzystać nieuczciwi sprzedawcy. "Należy szczególnie uważać na oferty telewizorów i dekoderów w podejrzanie niskich cenach. Korzystając teraz z wyjątkowo atrakcyjnej okazji, za kilka miesięcy możemy pozbawić się dostępu do naszych ulubionych kanałów" - alarmuje kancelaria premiera.
W ocenie ekspertów najlepszym sposobem na uniknięcie pomyłki przy zakupie jest dokładne sprawdzenie parametrów oferowanego sprzętu. Kupując telewizor lub dekoder dobrze jest nie polegać tylko na opisie udostępnionym przez sprzedawcę, ale zajrzeć też do dostępnych informacji producenta.
Urządzenia przystosowane do DVB-T2/HEVC powinny posiadać: funkcję odbioru telewizji naziemnej w wersji DVB-T2, obsługę standardu HEVC (możesz spotkać się też z określeniem H.265/MPEG-H), odbiór dźwięku w standardzie co najmniej MPEG-2 Audio Warstwa 2 i Dolby E-AC-3.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
"Jeżeli planujemy podłączenie nowego telewizora do internetu, sprawdźmy czy odbiornik wyposażony jest w zewnętrzne gniazdo (RJ 45) lub wbudowaną karta sieciową Wi-Fi. Upewnijmy się koniecznie, czy wybrany model obsługuje standard HbbTV w wersji przynajmniej 2.0.1." - uczuliła kancelaria premiera w komunikacie.
Jak dodała, kolejne wymagania pojawią się w przypadku, gdy widz będzie chciał oglądać programy w najwyższej, ultra wysokiej rozdzielczości (UHDTV/4K).
"Nowy sprzęt musi wtedy obsługiwać obraz HEVC HDR w wersjach HLG10 oraz PQ10, odbierać dźwięk w wersji Dolby AC-4" - podkreślono.
