Makro zamyka i zwalnia pracowników. Wskazuje na problemy i zmianę strategii
Makro Polska - sieć hurtowni spożywczych i przemysłowych oferujących też handel detaliczny - ogłosiło zamknięcie czterech placówek. Pracę straci około 400 osób - informuje portal branżowy Wiadomości Handlowe. Sieć uzasadnia decyzję trwającą restrukturyzacją oraz trudną sytuacją gospodarczą. Informuje, że strategiczne znaczenie będzie miał segment HoReCa - hoteli, restauracji i kawiarni.
Firma wywodzi się z Holandii. Obecnie jest częścią niemieckiej Grupy Metro AG. W naszym kraju Makro Polska zarządza 29 hurtowniami i dwoma centrami dystrybucyjnymi. Firma zdecydowała, że do końca września działalność zakończą hurtownie w Rybniku, Słupsku, Toruniu i Zabrzu - informują Wiadomości Handlowe. Wyjaśnia, że to kolejny etap działań restrukturyzacyjnych, które rozpoczęły się w ubiegłym roku, kiedy to Makro zredukowało zatrudnienie o ponad 100 osób.
Zamknięcie czterech placówek oznacza zwolnienie 400 osób. Makro zapewnia, że "z pełną powagą podchodzi do wpływu, jaki ta decyzja będzie miała na pracowników i ich rodziny". Firma zobowiązała się do przeprowadzenia procesu zwolnień w przejrzysty i sprawiedliwy sposób. Obiecała też zapewnić zwalnianym niezbędne wsparcie w przygotowaniu do poszukiwania nowych możliwości zatrudnienia.
Klienci zamykanych placówek zostaną odpowiednio i z wyprzedzeniem poinformowani przez zespoły sprzedażowe, "tak aby należycie zabezpieczyć ich interes i ciągłość dostaw". Firma planuje przenieść ich obsługę do innych, działających w pobliżu hurtowni lub przejść na obsługę w systemie dostaw.
Zgodnie z założeniami firmy, wraz z zamknięciem hurtowni sieć bardziej skoncentruje się na rozwoju segmentu HoReCa, który nabiera strategicznego znaczenia dla dystrybutora. Zrobi to - wyjaśnia cytowany przez Wiadomości Handlowe Michał Skup, dyrektor ds. prawnych i regulacyjnych Makro Polska Michał Skup - "poprzez rozwój usług dostaw żywności i rozwiązań cyfrowych". Jednocześnie firma zapewnia, że nadal zamierza podtrzymywać swoją strategię wobec rynku handlu tradycyjnego.
Nie można wykluczyć kolejnych redukcji etatów. Makro Polska zwraca uwagę, że zamknięcie czterech hurtowni i zwolnienie ich pracowników wpłynie na procesy biznesowe w pozostałych obszarach działalności spółki. "Co może oznaczać potrzebę ograniczenia miejsc pracy w innych obszarach funkcjonowania firmy" - ostrzega sieć.
Pomimo trudności, Makro rozwija nowe formaty w innych krajach. W ubiegłym roku, w Czechach, firma zaprezentowała koncept osiedlowych sklepów ”Bonveno”. To placówki typu convenience, które na niewielkiej powierzchni oferują artykułów spożywczych i chemię gospodarczą. Pierwsze cztery placówki powstały w Pradze, w planach jest otwarcie kolejnych – przynajmniej po jednej w każdym regionie Czech.
W styczniu 2023 r. Makro Cash & Carry ogłosiło upadłość w Belgii. Pracę straciło 1400 osób.