Minister finansów odkrywa karty. Tak będzie obniżana składka zdrowotna
Rząd chce iść w kierunku systemu, w którym do pewnego poziomu składka zdrowotna będzie ryczałtowa, a od pewnego będzie miała już poziom procentowy - przekazał na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Przyznał, że dyskusja na temat obniżenia składki zdrowotnej trwa już "za długo", ale zarazem wyraził przekonanie, że na najbliższym posiedzeniu rządu 19 listopada zapadną decyzje o tzw. drugim kroku - czyli obniżeniu składki w 2025 r. dla najmniejszych przedsiębiorców. Dopytywany, potwierdził, że składka wyniesie dla nich około 320 zł miesięcznie.
"Przedsiębiorcy nie mogą już dłużej czekać; ta dyskusja na temat składki zdrowotnej trwa już bardzo długo, zbyt długo" - przyznał szef resortu finansów.
"Jestem przekonany, że na najbliższym posiedzeniu rządu (ma się ono odbyć 19 listopada - red.) zapadną decyzje o obniżeniu składki zdrowotnej w 2025 roku" - dodał.
Potwierdził zarazem, że likwidacja naliczania składki od środków trwałych - co do której w rządzie zapadła już zgoda - będzie tylko pierwszym krokiem zmierzającym do ulżenia przedsiębiorcom. "Tym krokiem numer dwa będzie obniżenie tej minimalnej składki zdrowotnej, która jest liczona w tej chwili od 100 proc. minimalnego wynagrodzenia. My to obniżymy do 75 proc." - zapowiedział.
Według ministra, rozwiązanie to będzie dotyczyło "mniej więcej miliona tych najmniejszych przedsiębiorców". Dopytywany o konkretną kwotę, potwierdził, że będą oni płacić składkę "blisko kwoty 320 zł miesięcznie".
Domański dodał, że rozwiązanie obejmie przedsiębiorców, którzy w danym miesiącu nie osiągają dochodu.
"To będzie obowiązywało od 1 stycznia 2025 r., projekt jest gotowy, chcemy, aby przeszedł on przez Sejm możliwie szybko. Dokładnie chcemy, aby we wtorek na rządzie została przyjęta ta autopoprawka i poszła do Sejmu" - uściślił.
W czwartek 14 listopada na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się autopoprawka Ministerstwa Zdrowia do nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przypomnijmy - projekt ten likwiduje składkę zdrowotną od sprzedaży środków trwałych, został już złożony w Sejmie i obecnie oczekuje na pierwsze czytanie. Więcej o treści autopoprawki i jej konsekwencjach w praktyce dla przedsiębiorców pisaliśmy TUTAJ.
Andrzej Domański dodał, że rząd nie zatrzymuje się na zmianach planowanych na 2025 rok. Przedsiębiorcy mają odczuć kolejne ulgi w 2026 roku.
"Na 2026 rok chcemy, aby składka zdrowotna dla przedsiębiorców, przede wszystkim słabiej zarabiających, została obniżona. Zgodnie z tym, co mówiłem wcześniej, środki w budżecie są zabezpieczone, rozwiązanie jest na stole i będziemy nad nim jeszcze chwilę pracować, ale to już ostatnie dni" - zapewnił.
Pytany o koszt reformy dla budżetu, wskazał, że w 2026 r. wyniesie on "w całości 4,6 mld zł", a na 2025 rok koszt zmian w składce zdrowotnej szacowany jest na "około miliard złotych".
Zdaniem Domańskiego, zmiany te "nie wpłyną na finanse NFZ, bo ta różnica zostanie w pełni pokryta przez budżet". "Mogę potwierdzić, że te środki po prostu są" - dodał, dopytywany o to, skąd znajdą się na to pieniądze w państwowej kasie.
Dodał, że docelowo w Polsce ma funkcjonować system, "gdzie do pewnego poziomu składka zdrowotna będzie ryczałtowa", a od pewnego poziomu będzie miała wymiar procentowy. Poproszony o doprecyzowanie, jaki to będzie ryczałt, odparł, że "dyskusja zakończy się w ciągu najbliższych godzin i we wtorek na rządzie przedstawimy rozwiązanie, które wejdzie w życie od 2026 roku".
Minister finansów pytany był także o dalsze planowane działania osłonowe rządu w zakresie cen energii dla gospodarstw domowych.
"Pan premier zobowiązał mnie do przedstawienia planu mrożenia cen energii i ten plan jest już prawie gotowy. Chcę uspokoić Polskę i Polaków, że o zawartość portfeli mogą być spokojni. Będziemy pracować nad rozwiązaniem, aby ceny energii nie rosły w całym 2025 r." - powiedział Andrzej Domański.
Obecne przepisy dotyczące częściowego mrożenia cen energii obowiązują do końca 2024 r.