Ministerstwo skarbu czyści spółki
Zarządy kilku spółek skarbu państwa mogą się już pakować. Chodzi m.in. o PERN Przyjaźń, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, KGHM Polska Miedź, Zachem, Totalizatora Sportowego i Ruch. Powód? Niezadowalające wyniki finansowe. Jak zatem wytłumaczyć dymisję prezesa PZU, który słabą firmę przekształcił w dynamiczne, dochodowe przedsiębiorstwo?
Jak dowiedział się "Nasz Dziennik", zmianom towarzyszyć będzie pełna jawność. 20 lipca Ministerstwo Skarbu Państwa poda do publicznej wiadomości pełną listę wszystkich członków rad nadzorczych skarbowych spółek. Będzie ją można obejrzeć na stronach internetowych resortu. To przypadek bez precedensu w najnowszej historii.
Przyspieszenie
Zmiany w spółkach, które początkowo odbywały się trochę niemrawo, o co mieli pretensje działacze PiS, nabrały tempa. W ostatnich dniach, jak informuje wiceminister Paweł Szałamacha, w resorcie odbywało się po kilkadziesiąt Walnych Zgromadzeń Akcjonariuszy. W czwartek zgromadzenia odbyły się m.in. w sektorze energetycznym, zbrojeniowym, budownictwie, handlu, chemii, przetwórstwie spożywczym, przemyśle metalowym, elektrotechnicznym, hutniczym i spirytusowym. Wczoraj - w uzdrowiskach i mediach publicznych. Wiadomo już, że część zarządów (np. Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, PERN Przyjaźń, KGHM Polska Miedź, Zachemu, Totalizatora Sportowego, Ruchu) nie otrzyma absolutorium - pisze "ND".
Ich los jest już przesądzony
Według gazety, WZA państwowych spółek, których posiedzenia planowane są na najbliższe dni, nie udzielą absolutorium ich zarządom. Tak zdecydowaną w treści deklarację złożyło w piątek Ministerstwo Skarbu Państwa. Dotyczyć to będzie firm, których wyniki finansowe są od lat niezadowalające, a spółki przynosiły straty lub ich zarządy popełniły zasadnicze błędy. Wiceminister skarbu Paweł Szałamacha wymienia w tym kontekście m.in. PERN Przyjaźń, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, KGHM Polska Miedź, Zachem, Totalizator Sportowy i Ruch.
MSP potraktowało brak absolutorium jako podstawową formę oceny pracy menedżera oraz bodziec dla obecnych zarządów. Znaczna część członków rad nadzorczych, których trzyletnia kadencja właśnie dobiega końca nie może liczyć na przedłużenie mandatu.