Musisz ujawnić, kogo obdarowałeś
Podatnicy mogą odliczyć darowizny albo w ramach 6-proc. limitu, albo w całości, gdy darowizna przekazywana jest na rzecz kościelnej osoby prawnej. Przy limicie konieczny jest dowód wpłaty na konto i ujawnienie danych obdarowanego w PIT.
Przez co najmniej dwa sezony podatkowe w zakresie odliczania darowizn panowała niepewność. Sprawa rozwiązała się za sprawą majowej uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego. W konsekwencji w zeznaniu za 2005 r. można będzie skorzystać z limitowanej i nielimitowanej wersji odliczenia.
Limit do 6 procent
Podstawę do odliczenia darowizn w limitowanej wersji stanowi art. 26 ust. 1 pkt 9 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.). Zgodnie z jego treścią podatnik może odliczyć darowizny przekazane na cele określone w ustawie o działalności pożytku publicznego organizacjom pożytku publicznego, które je realizują. Może też odliczyć darowizny przekazywane na cele kultu religijnego.
W porównaniu z rokiem 2004, kiedy w ramach limitowanej ulgi na darowizny można było odliczyć nie więcej niż 350 zł, za 2005 r. można odliczyć znacznie więcej. W zeznaniu podatnicy mogą odliczyć kwotę do 6 proc. dochodu.
Darowizny rzeczowe
Odliczeniu podlegają nie tylko darowizny pieniężne. Darowizna może być także rzeczowa, z tym jednak zastrzeżeniem, że jeżeli przedmiotem darowizny są towary opodatkowane VAT, za kwotę darowizny uważa się wartość towaru uwzględniającą należny VAT. Przy określaniu wartości tych darowizn stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące określania wartości rzeczy i praw majątkowych. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że będzie to wartość rynkowa towarów. Określa się ją na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca odpłatnego zbycia.
WARTO WIEDZIEĆ: Od 1 stycznia 2006 r. darowizny kościelne odliczane bez limitu trzeba będzie dokumentować dowodem wpłaty na konto obdarowanej kościelnej osoby prawnej.
Dokumenty
Jak w przypadku każdej ulgi również wydatki odliczane w ramach darowizn muszą być odpowiednio dokumentowane. W przypadku darowizny innej niż pieniężna, czyli rzeczowej, potrzebny będzie dokument, z którego wynika wartość tej darowizny, oraz oświadczenie obdarowanego o jej przyjęciu. Darowizny pieniężne podlegają odliczeniu tylko wtedy, gdy ich wysokość jest potwierdzona dowodem wpłaty na rachunek bankowy obdarowanego.
Darowizna nie może być przekazana bezpośrednio odbarowanemu. Za dokument potwierdzający wpłatę nie zostanie uznany dowód wpłaty w kasie fundacji czy zakup tzw. cegiełki na zbożny cel. Ponadto lepiej zadbać, żeby z dowodu wpłaty jasno wynikało, kto, komu, ile i kiedy wpłacał. Potwierdza to brzmienie nowego przepisu nakładającego na podatnika dodatkowy obowiązek. Od tego roku podatnicy korzystający z odliczenia darowizn muszą wykazać w zeznaniu rocznym kwotę przekazanej darowizny, kwotę dokonanego odliczenia oraz dane pozwalające na identyfikację obdarowanego, w szczególności jego nazwę i adres (jest to pierwszy rok, kiedy obowiązek taki wynika wprost z ustawy; w latach poprzednich wynikało to z konstrukcji PIT-O).
Kościół bez limitu
Darowizny na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą są wyłączone z podstawy opodatkowania darczyńców podatkiem dochodowym. Oznacza to, że cała kwota ufundowanej darowizny może być w zeznaniu rocznym odliczona od dochodu.
W przypadku darowizn kościelnych jak na razie wymogi są niewielkie w porównaniu z darowiznami limitowanymi. Od 2006 r. obowiązki dokumentacyjne w PIT będą dotyczyły również darowizn kościelnych. Dziś odliczenie jest możliwe, jeżeli kościelna osoba prawna przedstawi darczyńcy pokwitowanie odbioru darowizny, oraz w okresie dwóch lat od dnia przekazania darowizny obdarowany przedstawi sprawozdanie o przeznaczeniu jej na tę działalność.
Ustawa kościelna nie precyzuje, jaką formę ma mieć takie pokwitowanie. Pieniądze możemy więc wpłacić bezpośrednio obdarowanemu, np. proboszczowi parafii. Żeby uniknąć kłopotów z fiskusem, warto zadbać, żeby w pokwitowaniu znalazła się przynajmniej data przekazania, kwota darowizny, dane obdarowanego i darczyńcy.
Nie wolno zapominać o drugim warunku, czyli o sprawozdaniu. Trzeba je zdobyć w okresie dwóch lat od dnia przekazania darowizny. W sprawozdaniu obdarowany musi wyjaśnić, na co została spożytkowana darowizna.
Kwestia szczegółowości sprawozdania nie została jednak ostatecznie przesądzona. W orzecznictwie powstała rozbieżność. Część składów orzekających opowiada się za szczegółowym opisem, na co pieniądze zostały wydatkowane. Inne uznają za wystarczające ogólne sprawozdania, wskazując, że przepisy nie wymagają w tym zakresie szczególnej formy.
Bezsporne jest, że jeżeli obdarowanym jest parafia, to po 2 latach trzeba zgłosić się do proboszcza, aby sporządził dokument, jak wykorzystał pieniądze.
Aleksandra Tarka