Nowe przepisy obowiązują we wszystkich miastach prowincji Morza Czerwonego m.in. Sharm El Sheikh, Marsa Alam i Hurghada. Z tamtejszych marketów i sklepów hotelowych wycofano foliowe reklamówki. Podobnie w gastronomii, gdzie zakaz objął plastikowe słomki, kubki, sztućce i pojemniki. Wszystkie one muszą być zastąpione alternatywami z drewna, papieru lub materiałów biodegradowalnych. Przepisy dotyczą też bazarów i statków wycieczkowych.
Kurorty Egiptu bez plastiku. Zakaz wszedł w życie
Przestrzegania nowego prawa strzegą komisje powołane przez lokalne władze - informuje portal informacyjny Gate Ahram. Ich członkowie kontrolują sieci handlowe, rynki i sklepy. Resort handlu i przemysłu zdecydował, że łamiącym przepisy grożą kary od tysiąca do pół miliona funtów egipskich (76,62 zł - 38,3 tys. zł). Najwyższe kwoty dotyczą przedsiębiorców, którzy łamią zasady produkując czy eksportując zakazane przez rząd plastikowe wyroby. "We wszystkich przypadkach sąd orzeka konfiskatę zajętych przedmiotów" - podkreśla resort.
Obowiązujące od dzisiaj przepisy nie wyszczególniają kar nakładanych na turystów, którzy będą używać plastików w nadmorskich regionach. Egipskie portale informacyjne zachęcają odwiedzających kurorty nad Morzem Czerwonym do zwrócenia uwagi na lokalne zakazy i ograniczenia. Część z nich może dotyczyć podróżnych. Sugerują też przyjeżdżającym, aby zabierali ze sobą własne torby materiałowe.
Zakaz plastiku. Ochrona raf koralowych
Wprowadzenie nowych przepisów zostało poprzedzone dwumiesięczną kampanią informującą o znaczeniu decyzji i jej pozytywnym wpływie na środowisko. Egipt od lat zmaga się z problemem nadprodukcji plastiku i brakiem zaplecza do jego przetwarzania, przez co zyskał miano jednego z trucicieli planety. W połączeniu z masową turystyką - w 2024 r. kraj odwiedziło 17,5 mln osób - wyrzucane śmieci, z których część trafia do morza, tworzą realne zagrożenie dla raf koralowych i morskiej fauny. Ich ochrona jest priorytetem władz.
To nie pierwsza próba egipskich władz mająca na celu zmniejszenie liczby wyrzucanych plastików. Wcześniej władze podejmowały próby ograniczeń, zakazując jednorazowych plastików w prowincjach Red Sea i South Sinai - najbardziej turystycznych regionach kraju. Obowiązujący od dzisiaj zakaz wpisuje się w strategię egipskiego rządu, której celem jest ograniczenie zużycia plastikowych toreb do 2030 roku. Decyzja zapadła na szczycie klimatycznym, który odbył się 3 lata temu w egipskim mieście Sharm el-Sheikh.
Według danych ONZ, rocznie, na całym świecie zużywanych jest około pięciu bilionów plastikowych toreb. Około 13 milionów ton plastikowych odpadów trafia rocznie do oceanów, z czego tylko około 9 proc. jest poddawane recyklingowi.











