Najbardziej obiecujące młode firmy Ameryki
Poznaj odważnych młodych przedsiębiorców, którzy odmieniają wiele dziedzin - od oprogramowania po produkcję chleba.
Trzech inżynierów, którzy mieli marzenie i algorytm, założyli firmę, która może zmienić świat, mimo że mieści się w stanie Tennessee, a nie w Dolinie Krzemowej i zajmuje się produkcją, a nie serwisami społecznościowymi. Jest to prawdziwa perła, na którą natknęliśmy się w trakcie polowania na najbardziej obiecujące młode firmy w Ameryce. Które z 20 pączków rozkwitną i staną się kolejnym Microsoftem, General Electric lub Googlem? Co dokładnie sprawia, że ich losy układają się tak pomyślnie?
Na zdjęciach: Najbardziej obiecujące młode firmy Ameryki
W szczegółach: Najbardziej obiecujące młode firmy Ameryki
Na zdjęciach: Najbardziej szanowane firmy świata
Na zdjęciach: 10 najmniej popularnych firm Ameryki
Na zdjęciach: 10 najbardziej popularnych firm Ameryki
Odpowiedzi na te pytania to należy szukać nie tylko u inwestorów i pracowników, którzy związali się z firmami od samego początku, ale w samym pulsującym jądrze naszej gospodarki i społeczeństwa.
Dlatego "Forbes" wyruszył na poszukiwania małych, dynamicznych firm, których perspektywy rozwoju sprawiają, że inwestorom dostarczającym kapitału wysokiego ryzyka cieknie ślinka. Firm, które dzięki swojemu profilowi, ciężkiej pracy, odwadze i kapitałowi mają szanse wpłynąć na kształt krajobrazu gospodarczego. Firm, które zasługują, aby znaleźć się na nowej liście Forbesa najbardziej obiecujących młodych firm Ameryki.
Nasz zbiór obiecujących przedsiębiorców działa w bardzo różnych branżach - od oprogramowania, sprzętu do oczyszczania wody po poduszki hypoalergiczne i krojone owoce w paczkach. Wszyscy, z wyjątkiem jednego, założyli poprzednio inną firmę, 18 zdobyło na swoje przedsięwzięcia kapitał inwestycyjny z zewnątrz, a siedmiu zgłosiło patenty. Firmy, które się zakwalifikowały, musiały być założone w ciągu ostatnich 10 lat i osiągać sprzedaż na poziomie około 25 mln dolarów rocznie (dopuszczono także firmy początkowym etapie rozwoju, które nie zaczęły jeszcze generować dochodów).
Rzut oka nie wystarczy
Inne listy małych lub prywatnych przedsiębiorstw są zazwyczaj tworzone na podstawie jednego parametru: dochodu rocznego lub procentowego przyrostu dochodów w danym okresie. Wszyscy wiedzą jednak, że rzut oka na najważniejsze wskaźniki nie wystarczy, aby ocenić potencjał młodych firm.
Aby poprawić wyniki wyszukiwania, nawiązaliśmy współpracę z The Venture Alliance, firmą świadczącą usługi doradcze na rzecz firm we wczesnej fazie rozwoju, mieszczącej się w Irvine w stanie Kalifornia.TVA zaprojektowało system oceny młodych firm. Ich potencjał jest oceniany na wielu czynników, m.in. rozmiaru rynku, który obsługują, siły ich własności intelektualnej, wysokości kapitału własnego założycieli, doświadczenia kadry kierowniczej oraz wywiązywania się przed inwestorami z obietnic tworzenia nowatorskich produktów.
Dane zgromadziliśmy przeprowadzając szczegółową ankietę, której wypełnienie zabrało kandydatom niemal dwie godziny. Przedsiębiorcy, którzy kapitał pozyskiwali z zewnątrz, udostępnili TVA swoje biznes plany w celu weryfikacji, a pozostałe firmy wzięły udział w dodatkowej bardzo szczegółowej ankiecie. (Obie ankiety miały misterne systemy dwukrotnego sprawdzania, by potwierdzić prawdziwość informacji).
Najlepszy ma sklep w mieście zieleni
Nasz partner skorzystał także z pomocy inżynierów i specjalistów oprogramowania, by ocenić plany rozwoju produktów (wszystkie osoby podpisały oświadczenia o zachowaniu poufności), a redaktorzy "Forbesa" przeprowadzili wywiady z finalistami. 20 firmom, które zdobyły najwyższą liczbę punktów, lepiej powiodło się pozyskiwanie kapitału, dzięki czemu wydają się bardziej obiecujące niż ich rywale.
Najważniejszą rolę na naszej liście inauguracyjnej odegrały firmy technologiczne, głównie z obszaru oprogramowania. Ale nie wszystkie pochodzą z Doliny Krzemowej - numer 1, Vextec, założył swój sklep w pełnym zieleni mieście Brentwood w stanie Tennessee.
Dokładność budzi grozę
Firma Vextec, założona przez trzech inżynierów Lorena Nassera (lat 49), Roberta Tryona (lat 50) i Animesha Deya (40 lat), ma skomplikowany algorytm, który pozwala przewidzieć z budzącą grozę dokładnością jakość i wytrzymałość części zanim jeszcze zostaną wyprodukowane. Ta niesamowita możliwość przyśpiesza projektowanie wszystkiego, od części silników po urządzenia medyczne, gdyż redukuje wydatki na badania i rozwój, a równocześnie otwiera drzwi pomniejszym zleceniobiorcom, którzy tylko czekają na lukratywne kontrakty na części zamienne.
Trzem inżynierom udało się również stworzyć dochodowe przedsiębiorstwo bez utraty udziałów w nim i popadania w zbytnie zadłużenie, co jest kolejnym wyznacznikiem obiecującej firmy. W 2000 r. Vextec zdobył grant Small Business Innovation Research w wysokości 100 tys. dolarów od wojsk powietrznych USA na stworzenie modelu wytrzymałości części silnika turbinowego wykonanego ze stopu tytanowo-aluminiowego. Od tamtego momentu firma pozyskała niemal 20 mln dolarów w postaci podobnych grantów przyznawanych przez inne jednostki federalne. Nasser, Tryon i Dey nadal posiadają 100 proc. udziałów w firmie, która zatrudnia obecnie 28 pracowników. W 2008 r. Vextec zrealizował sprzedaż na poziomie 3 mln dolarów, a dochody przynosi już od pierwszego roku działalności.
Więcej szczegółów o reszcie naszej nowej listy, m.in. historię firm, filmy nagrywane własnoręcznie przez ich założycieli oraz zestawienie cech charakterystycznych każdej z tych tak obiecujących firm można znaleźć na stronie Forbes.com/promising.
Na zdjęciach: Najlepsze marki Ameryki
Brett Nelson
Czytaj również:
Polskie firmy optymistycznie patrzą w przyszłość
Biznes na powietrznej taksówce
