Nie dostaną pieniędzy

Rolnicy nie mogą rozpocząć inwestycji wartych ponad 2 mld złotych. Wypłatę dotacji zahamował stary system informatyczny w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W piątek miał nastąpić przełom w trwającym od miesięcy pacie dotyczącym zablokowanych dotacji dla rolników. Jednak spotkanie w Ministerstwie Finansów w sprawie tzw. akredytacji (czyli zgody na wypłacenie pieniędzy) dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończyło się fiaskiem.

Według informacji "Rz" sprawa rozbiła się o system informatyczny, który rozlicza w Agencji wypłatę unijnego dofinansowania na lata 2007 - 2013. Fundusze te nie mogą więc być wypłacane. - Decyzja nie zapadła, a rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu - mówi tylko Jakub Lutyk, rzecznik resortu finansów.

Tymczasem na modernizację gospodarstw Agencja ma do wydania z poprzedniego roku 1,3 mld zł (360 mln euro). Razem z wymaganym wkładem własnym rolników daje to kwotę 2 mld zł na inwestycje. Choć udało jej się uzyskać częściową zgodę na przyjmowanie wniosków, to nadal nie ma zielonego światła dla wypłaty większości funduszy.

Reklama

To, czy system informatyczny jest gotowy do rozliczenia unijnych dotacji, ocenia firma doradcza KPMG. W piątek przedstawiła ona swój raport resortowi finansów. - Agencje płatnicze muszą spełniać wymagania określone w przepisach unijnych i krajowych. My nie stawiamy żadnych dodatkowych wymogów. Decyzje podejmuje rządowy zespół - wyjaśnia Mirosław Proppé, dyrektor w Dziale Doradztwa Gospodarczego KPMG.

Firma ABG, która dostarcza oprogramowanie do ARiMR, uważa, że problem uda się wkrótce rozwiązać. - Pojawiły się dwie uwagi do naszego systemu. Dotyczą drobnych kwestii, a zmiany zajmą nam zaledwie kilka tygodni - zapewnia Arkadiusz Maliszewski, wiceprezes ABG.

Z informacji "Rz", wynika jednak, że Agencja będzie musiała kupić dodatkowy sprzęt. Ale zarząd ARiMR nie jest do tego skory, bo już teraz ma bardzo napięty budżet. Na system dla czterech nowych działań Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) wyda 15 mln zł. Kolejne 23 mln zł pójdzie na rejestr gospodarstw rolnych, jaki zacznie działać jesienią. Rolnicy od dawna się domagali przeprowadzenia w ARiMR audytu, by wyjaśnić opóźnienia w wypłacie dotacji i pomyłki przy ich naliczaniu. Mają dość ustawiania się w kolejki po unijne fundusze, a potem czekania wiele miesięcy na ich wypłatę. Prezes ARiMR Dariusz Wojtasik obiecuje, że taki audyt zostanie wykonany - na ten cel przeznaczy 0,7 mln zł. Jeśli w najbliższych miesiącach ARiMR nie uzyska akredytacji, to część funduszy unijnych na lata 2007 - 2013 może przepaść. Ministerstwo Rolnictwa planuje więc zmianę obecnego PROW. - Niektóre działania zostaną połączone, innym zmienimy kryteria - zapowiada prezes Wojtasik.

Nie wiadomo tylko, czy obecny prezes zdąży przeprowadzić te zmiany. Według nieoficjalnych informacji jego dni na tym stanowisku są policzone właśnie z powodu opóźnień w wypłacie unijnych funduszy.

Na inwestycje rolników czekają głównie producenci maszyn i firmy budowlane. - Na rynku maszyn rolniczych jest zapaść, bo rolnicy czekają na nowe fundusze. Tymczasem w latach 2004 - 2006 sprzedaż kwitła - narzeka Mariusz Pracki z Kujawskiej Fabryki Maszyn Rolniczych.

Rolnicy wnioski o przyznanie dotacji na modernizację gospodarstw składali w listopadzie. W ramach tego działania rolnik może otrzymać do 300 tys. zł dofinansowania. Najczęściej chce za te pieniądze kupować maszyny, modernizować budynki gospodarcze i powiększać działalność.

ARiMR przyjmuje teraz wnioski na różnicowanie działalności na terenach wiejskich. Rolnicy i mieszkające z nimi osoby mogą dostać do 100 tys. zł dofinansowania. Ale agencja ma aż siedem miesięcy na rozpatrzenie wniosków, a ponadto nie ma pełnej akredytacji niezbędnej do wypłaty funduszy. - Nie zdarzyło się jeszcze, by nie udzielono akredytacji na podobny system - uspokaja Arkadiusz Maliszewski.

Więcej w "Rzeczpospolitej"

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »