Nowy program Łazienka Plus? Chciał wejść do mieszkania kobiety, oferował 4,5 tys. zł
Nowy rządowy program Łazienka Plus? Nie, to najnowszy sposób oszustów na wprowadzenie swojej ofiary w błąd. Jeden z nich zadzwonił do mieszkanki Katowic i oferował dotację na remont łazienki w wysokości 4,5 tys. zł, postawił jednak jeden warunek, przed którym ostrzega policja. Kobieta zareagowała wzorowo i od razu zgłosiła sprawę na komisariat. To niejedyny przypadek oszustwa na rządowe programy w ostatnim czasie.
- Policja ostrzega przed oszustami podszywającymi się za przedstawicieli nieistniejącego rządowego programu Łazienka Plus.
- Telefon od nieznajomego mężczyzny, który chciał umówić się w domu kobiety, miała otrzymać mieszkanka Katowic. Kobieta od razu zgłosiła sprawę na policję.
- Dofinansowanie do remontu łazienki miało wynieść 4,5 tys. zł.
- Oszustwo na program Łazienka Plus, który w ogóle nie istnieje, nie jest pierwszym na rządowe dotacje.
- Ostatnio oszuści dzownili do swoich ofiar oferując im dodatek mieszkaniowy.
Przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli realizującymi rządowy program Łazienka Plus ostrzega Komenda Miejska Policji w Katowicach.
Dyżurny komendant odebrał ostatnio telefon od mieszkanki Katowic, która złożyła zawiadomienie, że oszuści chcieli umówić się na spotkanie w jej mieszkaniu - czytamy w komunikacie na stronie internetowej policji.
Telefon od oszusta odebrała jedna z mieszkanek Katowic. Od nieznajomego mężczyzny usłyszała, że jest przedstawicielem rządowego programu Łazienka Plus i chce wyremontować jej łazienkę.
Dotacja na nową łazienkę miała wynieść 4,5 tys. zł. Kobieta od razu rozłączyła połączenie i zadzwoniła zgłosić sprawę na policję. - Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Katowicach odebrał telefon od zaniepokojonej mieszkanki naszego miasta, która informowała go, że przed chwilą oszuści usiłowali się z nią umówić na spotkanie w jej mieszkaniu, w ramach rządowego programu Łazienka Plus. Oszust rozmawiający z kobietą przez telefon poinformował, że może skorzystać z dotacji na remont - informuje policja w Katowicach.
Warunek, żeby otrzymać pieniądze miał być jeden. Kobieta miała wpuścić mężczyznę do swojego mieszkania, żeby ten mógł ocenić stan łazienki oraz sprawdzić, jakie prace remontowe należy w niej wykonać i ile środków będzie trzeba przeznaczyć na remont. Umówienie się na wizytację z przedstawicielem - według oszusta - miało też pozwolić ocenić, czy mieszkanie kobiety kwalifikuje się, żeby otrzymać domniemaną rządową dotację.
Kobieta jednak od raz wiedziała, że zaistniała próba oszustwa.
Policjanci z Katowic ostrzegają przed oszustami i przypominają, że rządowy program Łazienka Plus w ogólne nie istnieje.
- Na szczęście kobieta zareagowała przytomnie na te "rewelacje" i stanowczo powiedziała, że żadnego takiego programu nie ma, nikt nie prowadzi dofinansowania remontu łazienki i że natychmiast dzwoni na policję, zgłaszając usiłowanie oszustwa - czytamy w komunikacie policji.
W tym przypadku próba oszustwa się nie powiodła. Funkcjonariusze pracują nad ustaleniem tego, kto dzwonił do kobiety i podszywał się pod rządowego przedstawiciela.
- Oszuści cały czas modyfikują swoje metody i poszukują nowych sposobów, aby wprowadzić w błąd i ukraść oszczędności całego życia - ostrzega policja i za postawę godną naśladowania wskazuje mieszkankę Katowic.
Oszuści pomysłów na wyłudzenie pieniędzy mają więcej - powoływanie się na nieistniejący program Łazienka Plus nie jest jedynym przypadkiem oszustwa na rządowe dotacje w ostatnim czasie.
W połowie września CERT (zespół do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci internet) ostrzegał także przed innym sposobem oszustów na wyłudzenie pieniędzy i danych - chodziło o oszustwo na dodatek mieszkaniowy.