Nowy sposób Microsoftu na piratów

"Program, którego używasz jest nielegalny. Najprawdopodobniej padłeś ofiarą piractwa komputerowego" - takim komunikatem od kilku tygodni wita się z użytkownikami nielegalnego oprogramowania Microsoft. To nowa forma zwalczania piractwa komputerowego. Piraci już znaleźli na niego sposób.

Od początku marca działa nowa forma walki z piractwem komputerowym: próba aktualizacji nielegalnie zainstalowanego systemu Windows nie dość, że kończy się zablokowaniem procesu, to jeszcze wywołuje na ekranie trwały komunikat, że program najprawdopodobniej jest nielegalny i należy w tej sprawie skontaktować się z Microsoftem - pisze najnowszy "Przekrój", który w kioskach ukaże się w czwartek.

Komunikat pojawia się przy włączaniu i wyłączaniu komputera. A w czasie pracy cały czas widać małą przekreśloną ikonkę Windows. Każdy, kto ma kontakt z takim komputerem, od razu widzi, że oprogramowanie jest nielegalne.

Reklama

Komunikat o nielegalnym oprogramowaniu nie pojawił się jeszcze na wszystkich pirackich wersjach. Ale ci, którzy go złapali, już znaleźli kilka sposobów na obejście. Najbardziej poszukiwaną rzeczą w Internecie są teraz programy do usuwania tej aktualizacji. Wyjściem z "kłopotu" jest również program generujący nowy klucz produktu, ale trzeba pamiętać, że jest to przestępstwo - podkreśla "Przekrój".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nielegalny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »