PKP SA: Wypełniamy strategię

Przed dwoma laty prezes PKP SA Jakub Karnowski przedstawił w "Pulsie Biznesu" strategię Grupy PKP na dwa kolejne lata. Liczono, że dzięki inwestycjom w tory i tabor uda się zatrzymać ucieczkę pasażerów od kolei. Strategia opierała się na czterech filarach. Realizację strategii prześledziło ostatnio Centrum Zrównoważonego Transportu. Tekst na ten temat przeczytasz tutaj.

Według CZT, jedyny rezultat uzyskany z nadwyżką dotyczy spadku historycznego zadłużenia w wyniku sprzedaży spółek z Grupy PKP. Pozostałe założenia, m.in. dotyczące wzrostu liczby pasażerów PKP Intercity, nie zostały zrealizowane. Co na to PKP SA?

PKP SA zapewnia w przesłanym do Redakcji oświadczeniu, że podane przez CZT dane dotyczące spadku liczby pasażerów nie uwzględniają zmiany metodologii liczenia. - Liczba "52" (mln pasżarów przewiezionych w 2009 roku - przyp. red.) odnosi się nie do faktycznie przewiezionej liczby pasażerów, a do liczby przejazdów. W wyniku ogólnym zawarte zostały dane zarówno o liczbie biletów jednorazowych, jak i okresowych. Tym samym jeden bilet miesięczny to faktycznie jeden klient i 44 przejazdy. W omawianym okresie największe spadki przewoźnik notował właśnie w kategorii biletów okresowych, przy równoczesnym rozwoju oferty przewoźników regionalnych. Obecny model biznesowy spółki opiera się natomiast przede wszystkim na przewozie pasażerów, kupujących bilety jednorazowe - pisze PKP SA.

- Odnosząc się do liczby "52 mln" należy również wskazać, że odnotowane spadki dotyczą również sprzedaży biletów dedykowanych pracownikom Grupy PKP. W 2009 r. liczba przejazdów na tych biletach wynosiła 16 mln, w 2014 roku były to już 3 mln, co tłumaczy niemal 50 proc. spadek liczby przejazdów, na który powołuje się Centrum Zrównoważonego Transportu. Bilety dla pracowników Grupy PKP, ze względu na swój socjalny charakter, generują znikomy przychód dla spółki - przypomina PKP.

Spółka przyznaje jednak, że wystąpił niekorzystny trend, ale został odwrócony w tym roku, "kiedy przewoźnik po raz pierwszy odnotował wzrosty w liczbie przewiezionych pasażerów. Tylko w ubiegłym miesiącu z jego usług skorzystało niemal o 27 proc. pasażerów więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W sumie, w I półroczu 2015 r. PKP Intercity przewiozło o 2 mln pasażerów więcej niż rok wcześniej". Spółka przypomina też o trwających modernizacjach infrastruktury, które spowodowały utrudnienia w ruchu.

PKP SA zaznacza też, że wpływy ze sprzedaży biletów PKP Intercity udało się podnieść - z 1,26 mld zł w 2012 roku do prognozowanego 1,35 mld zł w tym roku - i to pomimo spadku liczby pasażerów. Dane te nie uwzględniają dotacji.

Grupa PKP nie zgadza się z zarzutami dotyczącymi tempa realizacji inwestycji związanych z wymianą przejazdów kolejowych i rozjazdów. "Tylko w latach 2012-2014 zarządca infrastruktury zmodernizował ponad 3600 km torów, ponad 2700 rozjazdów i ponad 1000 przejazdów kolejowo-drogowych. Inwestycje te pozwoliły m.in. na podniesienie poziomu bezpieczeństwa na kolei (o 25 proc. mniej wypadków i o 44 proc. mniej poszkodowanych), skrócenie czasów przejazdu na głównych trasach, w tym do historycznie najlepszych oraz na regularne kursowanie pociągów z prędkością 200km/h" - pisze PKP.

W oświadczeniu czytamy też, że restrukturyzacja PKP PLK się udała, czego dowodzić ma to że w latach 2012-2015 zarządca infrastruktury wyda na modernizację i remonty torów blisko 25 mld zł, czyli o ponad 15 mld więcej niż w latach 2009-2011. "Projekty realizowane są coraz sprawniej - to efekt nowego podejścia spółki we współpracy z wykonawcami. Większą efektywność widać również w wykorzystywaniu unijnych funduszy - w ostatnich latach PKP Polskie Linie Kolejowe zwiększyły poziom absorpcji środków z UE z poprzedniej perspektywy do ponad 99 proc. Spółka otrzymała również zgodę Komisji Europejskiej na dofinansowanie wszystkich projektów złożonych w ramach programu Łącząc Europę (CEF), zaplanowanych do realizacji w nowej perspektywie. Wartość tych projektów przekracza 10 mld zł, a unijne wsparcie wyniesie ok. 7,5 mld zł" - pisze PKP.

W uzupełnieniu analizy CZT zauważylismy również, że nie udało się spełnić zapowiedzi o zwiększaniu liczby taboru przez PKP Intercity. - Należy jednak podkreślić, że spółka od kilku lat realizuje wielomiliardowe inwestycje. Dzięki wydatkom na poziomie 4,3 mld zł, do końca tego roku większość taboru przewoźnika będzie nowa lub zmodernizowana. Już teraz na głównych liniach pasażerowie mogą korzystać z komfortowych składów Express Intercity Premium (Pendolino). Do końca tego roku na pozostałych ogólnopolskich trasach kursować będą nowoczesne składy Pesa Dart i Flirt3 - odpowiada PKP SA.

- Strategia Grupy PKP realizowana jest zgodnie z pierwotnymi założeniami. Ostatnie 3 lata pokazują, jak wiele pozytywnych zmian zaszło na polskiej kolei. Doceniają to również pasażerowie. Ostatnie wyniki badań satysfakcji klienta wskazują, że coraz więcej osób docenia punktualność składów PKP Intercity, czystość na dworcach i w pociągach czy krótszy czas połączeń - pisze PKP.