Plany Fiat-GM Powertrain Polska

Według niego, warunkiem jest jednak zgoda związków zawodowych na wprowadzenie nowego systemu pracy, któremu sprzeciwia się Solidarność.

Prezes w rozmowie z powiedział, ze inwestycje mają związek z planami zwiększenia wielkości produkcji silnika dieslowskiego 1.3 SDE Multijet z obecnego niespełna 700 tysięcy sztuk rocznie, do 800 tysięcy sztuk rocznie. Plany te zakładają przeznaczenie około 4 milionów euro na podniesienie zdolności produkcyjnych do 740 tysięcy silników rocznie oraz budowę nowej linii produkcyjnej za około 50 milionów euro. Firma ma także do połowy roku 2008 dostosować silnik do wymogów normy Euro 5 i zwiększyć jego moc do 95 kM. Na ten cel trafiłoby 27 milionów euro.

Propozycja jest taka, że zainwestuje się w Bielsku-Białej 81 milionów euro (), ale jest to powiązane z wdrożeniem systemu: sześciodniowego tygodnia pracy maszyn i pięciodniowego pracowników. () Polega on na tym, że maszyny pracują sześć dni, a pracownicy rozłożeni są tak, że wychodzi im 40 godzin pracy w tygodniu - powiedział prezes. Większość pracowników miałaby wolne wszystkie niedziele. Jedynym wyjątkiem jest około 50 pracowników służby utrzymania ruchu, którzy konserwują maszyny.

Prezes zaznaczył, że wprowadzeniu nowego systemu, który jak podkreślił - jest zgodny z kodeksem pracy, towarzyszyć mają podwyżki płac w 2007 i 2008 roku o 480 złotych brutto dla pracowników przy bezpośredniej produkcji i 570 złotych dla służb utrzymania ruchu.

Prezes dodał, Powertrain nie byłby pierwszą firmą, która wdraża taki system. Obowiązuje już między innymi w Teksidzie w Skoczowie, niemieckim BMW, francuskim Renault, a wdrażany jest we włoskiej fabryce Mirafiori.

Dodał też, że nowym przyjęciom do Powertrain Polska musi towarzyszyć zatrudnienie nowych pracowników w 28 spółkach współpracujących z zakładem. Ich poziom oszacował na 150-200 osób.

Prezes Powertrain Polska podkreślił, że jeżeli do końca lutego nie będzie zgody związkowców inwestycja trafi poza Polskę, do Turcji, Brazylii lub Indii. Członek prezydium NSZZ Solidarność Fiat Auto Poland, która obejmuje także Powertrain, Rajmund Pollak powiedział, że wprowadzenie proponowanego przez dyrekcję systemu pracy spowoduje obniżenie jakości, gdyż pracownicy będą bardziej zmęczeni. System jest niekorzystny także dla pracowników, którzy studiują zaocznie, gdyż będą musieli wybrać między pracą a studiami.

Pollak podkreślił również, że system nie gwarantuje wielkości inwestycji. Nowy system absolutnie nie zapewni inwestycji. On pozwoli bez inwestycji produkować więcej silników - powiedział. Zdaniem związkowca, żeby zwiększyć moce produkcyjne wystarczy zainwestować w budowę nowej linii przy utrzymaniu obecnego systemu pracy. Pollak odniósł się też do daty 28 lutego jako ostatecznego dnia na decyzję związków w sprawie systemu. My się zastanawiamy, ale nie ma jeszcze ostatecznej decyzji. () O takiej dacie nie było mowy podczas rozmów z dyrekcją - powiedział.

Związkowiec zaznaczył, że Solidarność przekazany im projekt porozumienia z podpisami szefów spółki traktuje jako zapowiedź inwestycji. Jeśli tych inwestycji nie będzie, skierujemy sprawę do arbitrażu międzynarodowego - powiedział.

W projekcie porozumienia warunkiem inwestycji jest jednak wprowadzenie nowego systemu pracy. Prezes Tadeusz Świerczek powiedział, że ma prawo wdrożyć nowy system pracy bez zgody związków zawodowych. Ale wolę mieć konsensus, bo wspólnie pracujemy - dodał.

Fiat-GM Powertrain Polska jest spółką joint venture Fiata General Motors. Firma zatrudnia obecnie około 1,35 tysiąca osób. Działa w bielskiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W uruchomienie w produkcji Fiat wspólnie z General Motors zainwestowały blisko 400 milionów euro. Pierwsze silniki zjechały z taśmy pod koniec marca 2003 roku.