Polska chwalona przez MFW

Światowa gospodarka powinna w br. utrzymać dobre tempo wzrostu, mimo takich zagrożeń jak nasilające się tendencje inflacyjne, wysokie ceny ropy naftowej i możliwe osłabnięcie gospodarki amerykańskiej - głosi najnowszy raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

W ogłaszanym co 6 miesięcy raporcie MFW oceniła, że światowy wzrost gospodarczy powinien wynieść w br. 5,1 proc. a w przyszłym roku 4,9 proc. W poprzednim raporcie, opublikowanym w kwietniu, MFW prognozował odpowiednio 4,9 i 4,7 proc. Gdyby prognozy te sprawdziły się, rok 2006 byłby czwartym z rzędu, w którym światowa gospodarka wzrastałaby w tempie powyżej 4 proc. Na utrzymywanie się wysokiego średniego tempa wzrostu wpływają szybko rozwijające się gospodarki takich krajów jak Indie i Chiny. W Chinach - według prognoz MFW - tegoroczny wzrost gospodarczy powinien wynieść ok. 10 proc. (wobec 3,4 proc. w USA). Raport MFW opublikowano w Singapurze, gdzie w dniach 19-20 bm. odbędzie się doroczna konferencja MFW i Banku Światowego.

Reklama

Eksperci Funduszu oceniają, że wzrost gospodarczy w całym regionie: środkowo-wschodniej Europie i Turcji, "pozostanie solidny w 2007 r.", chociaż duża zależność gospodarki regionu od napływu zagranicznego kapitału i duże deficyty na rachunku obrotów bieżących, stanowią pewne ryzyko i czynią podatnym na zmiany sentymentu inwestorów.

W swojej prognozie World Economic Outlook, którą MFW przedstawia dwa razy w roku, Fundusz spodziewa się, że kraje, które wstąpiły do UE w 2004 r. będą się w 2006 r. rozwijać w tempie 5,2 proc., a w 2007 r. 4,6 proc. W poprzedniej prognozie, z kwietnia, MFW szacował wzrost PKB w tym regionie na 4,6 proc. w 2006 i 4,3 proc. w 2007 r.

Zagraniczni inwestorzy wycofywali się z rynków wschodzących w II kwartale tego roku z powodu rosnących obaw o wysokość stóp procentowych w USA. To spowodowało pewne spadki na wielu rynkach finansowych w środkowo-wschodniej Europie. Jednak od czerwca sytuacja w regionie zaczęła się poprawiać, gdy zwiększyły się oczekiwania, że amerykańska Rezerwa Federalna będzie stopniowo zbliżać się do końca cyklu podwyżek stóp procentowych.

Polska chwalona

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) podwyższył prognozy wzrostu PKB dla Polski w tym roku do 5,0 proc. i do 4,5 proc. w 2007 r. wobec spodziewanych wcześniej odpowiednio 4,2 i 3,8 proc. Eksperci MFW zalecają rządom krajów środkowo-wschodniej Europy zmniejszenie deficytów budżetowych, aby być mniej zależnym od zagranicznego kapitału. Szczególnie konieczne jest takie działanie w przypadku Węgier, gdzie deficyt budżetowy, według prognoz, ma wynieść 10 proc. PKB w 2006 r., a deficyt na rachunku obrotów bieżących 9,1 proc. PKB. Fundusz zaleca też bankom centralnym w regionie, aby były gotowe na podwyższanie stóp procentowych, gdyby istniała groźba wyższej inflacji. Fundusz podwyższył też prognozy wzrostu PKB dla Czech do 6 proc. w tym roku i 4,7 proc. w 2007 wobec prognozowanych 5,5 i 4,5 proc. Dla Słowacji prognozy MFW wzrosły na ten rok do 6,5 proc. i do 7 proc. na 2007 z wcześniej szacowanych 6,3 i 6,7 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: światowa | MFW | Polskie | wzrost gospodarczy | gospodarka | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »