Prawie 60 proc. Polaków chce zamknięcia nierentownych kopalń

Zamykanie nierentownych kopalń chce 59 proc. respondentów (przy 33 proc. przeciwników likwidacji tego typu zakładów).

Znacząca większość uczestników badań (70 proc.) nie widzi podstaw do tego by oferować górnikom dodatkowe przywileje, wynikające ze specyfiki wykonywanego zawodu, a 64 proc. uznaje, że górnictwo powinno działać na takich samych zasadach jak inne przedsiębiorstwa.

Równocześnie niemal taki sam, wysoki odsetek Polaków (65 proc.) uważa, że jeżeli utrzymanie wydobycia węgla ma być gwarantem bezpieczeństwa energetycznego kraju, to powinno być ono dotowane z budżetu państwa, a sektor energetyczny powinien kupować krajowy surowiec, nawet jeśli jego ceny są wyższe niż koszty importu węgla.

- Te pozornie przeciwstawne oczekiwania wynikają z faktu, że bezpieczeństwo energetyczne jest w świadomości społecznej jednym z głównych celów, które realizować powinno państwo. Choć opinia publiczna życzyłaby sobie, by opierało się ono na źródłach alternatywnych wobec węgla, to, w sytuacji braku takowych, obywatele skłonni są akceptować jakąś formę subsydiów dla wydobycia paliw kopalnych, jeśli to działanie miałoby gwarantować bezpieczeństwo energetyczne kraju - mówi Łukasz Pytliński, wiceprezes Instytutu CEM, realizującego badania.

Pomimo rozbieżności w postrzeganiu dalszej strategii rozwoju sektora górnictwa węglowego w Polsce większość Polaków (77 proc.) jest za wprowadzeniem programu naprawczego dla spółek wydobywających węgiel. W ramach tego typu działań opowiadają się przede wszystkim za: stworzeniem programu dobrowolnych odejść dla górników (75 proc.); tworzeniem miejsc pracy w miejscowościach w których następują zwolnienia, nawet jeśli wiązałoby się to z wysokimi kosztami (74 proc.); programem świadczeń przedemerytalnych dla górników zwalnianych z kopalń (70 proc.).

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT

Więcej informacji na portalu wnp.pl