Protest przed zakładami Opla w Antwerpii

Około 1,5 tys. demonstrantów zebrało się przed zakładami Opla w belgijskiej Antwerpii, by zaprotestować przeciw możliwemu zamknięciu tamtejszej fabryki przez nowego właściciela Opla - kanadyjski koncern Magna. Do Belgów dołączyli działacze związkowi z Niemiec. Organizatorzy oczekują około 5 tys. protestujących.

Około 1,5 tys. demonstrantów zebrało się przed zakładami Opla w belgijskiej Antwerpii, by zaprotestować przeciw możliwemu zamknięciu tamtejszej fabryki przez nowego właściciela Opla - kanadyjski koncern Magna. Do Belgów dołączyli działacze związkowi z Niemiec. Organizatorzy oczekują około 5 tys. protestujących.

Prezes Europejskiego Forum Pracowników General Motors Klaus Franz powiedział, że zatrudnieni w innych zakładach Opla w Europie będą walczyć przeciwko planom zamknięcia fabryk, mieszczących się w Niemczech, Hiszpanii, Polsce i Belgii.

Wcześniej koncern General Motors zapowiedział, że fabryka w Antwerpii może zakończyć działalność, natomiast część produkcji z zakładów w hiszpańskiej Saragossie może zostać przeniesiona do Eisenach w Niemczech.

Opel zatrudnia w Europie około 49 tys. ludzi, w tym 2 tys. w zakładach w Antwerpii. Magna zamierza zwolnić około 10,5 tys. europejskich pracowników Opla. W Niemczech zwolnienia mają objąć 4 tys. ludzi.

Reklama
RMF
Dowiedz się więcej na temat: magna | fabryka | koncern | akcja protestacyjna | General Motors
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »