Przyszłość dolara jest pozytywna

Morgan Stanley spodziewa się, że do końca roku dolar będzie się umacniał względem euro. Gigant finansowy odnowił swoją prognozę zmian dolara do euro i obniżył poziom docelowy z 1,24 do 1,16. Zmiana została uzasadniona podtrzymaniem obaw, że problemy zadłużenia w strefie euro będą się przeciągać oraz tym, że problemy Grecji szkodzą EBC. Bloomberg powołując się na raport MS autorstwa Stephena Hulla twierdzi, że zainicjowane problemy w części krajów stają się czynnikiem wpływającym na sytuację najmocniejszych krajów strefy. "Bardziej znaczącym dla euro jest czynnik wiarygodności EBC". W wypowiedzi dla MSN Money dotyczącej słabości euro szef działu walutowego w Tokyo-Mitsubishi UFJ stwierdził, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy większą szansę przykłada się do scenariusza dalszego osłabienia wspólnej waluty. Przewiduje on odbicie w czerwcu, w trakcie którego euro może się podnieść do 1,26, ale później do następnego maja może spaść do 1,10.

Karolina Kamińska