Radom przeciwko systemowi opłat cmentarnych. Sprawa w sądzie

Opłaty za tzw. prawo do grobu są niezgodne z przepisami? Nie można tego wykluczyć. Prokuratura w Radomiu zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Cmentarz Komunalny na Firleju, największą nekropolię w mieście - informuje tamtejszy oddział "Gazety Wyborczej." Wcześniej podobny proces toczył się w Olsztynie.

Regulamin radomskiego cmentarza nie różni się znacząco od regulaminów innych nekropolii w Polsce. Dlatego, zdaniem cytowanego przez Gazetę Wyborczą Mateusza Tyczyńskiego, przewodniczącego rady miejskiej w Radomiu, "jeśli sąd uzna, że jest on niezgodny z przepisami, to wywróci to cały system, a skutki tych orzeczeń są trudne do przewidzenia".   

Prokuratura podważa decyzję radnych

 Regulamin, którego treść bada warszawski sąd został zatwierdzony przez radnych w 2016 roku. Określa między innymi ceny grobów, usług pogrzebowych i ustanawia stawki opłat cmentarnych. Uwagę prokuratora zwrócił zapis o opłatach innych niż związane wyłącznie z pochówkiem - informuje GW. Chodzi o opłaty pobierane co 20 lat za tak zwane prawo do grobu. Zapewniają miejsce na cmentarzu i gwarantują, że zarząd nekropolii nie zlikwiduje opłaconego grobu.

Reklama

Radomska prokuratura uznała, że opłaty za korzystanie z miejsca na cmentarzu na kolejne dwie dekady, opłaty za korzystanie z infrastruktury i urządzeń cmentarza oraz opłaty za czynności administracyjne są nieuprawnione. W uzasadnieniu powołała się na wydane już postanowienia sądów administracyjnych w podobnych sprawach w całym kraju i wniosła o stwierdzenie nieważności uchwały ustalającej regulamin cmentarza na radomskim Firleju." - czytamy.


Przełomowy wyrok już zapadł

Przykładem jest decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. W październiku 2024 r. zdecydował on, że samorząd może ustalić jedynie opłaty, które są związane z pochowaniem zwłok. Za niezgodne z prawem wymiar sprawiedliwości uznał te związane z prowadzeniem cmentarza - pieniądze pobierane za wjazd czy opłata za prawo do grobu na 20 lat (w Olsztynie opłata wynosi 1000 zł). Skarżącym był mieszkaniec miasta, który argumentował, że opłaty nie mają podstawy prawnej i naruszają Ustawę o cmentarzach.

W Olsztynie gmina powoływała się na Ustawę o mieniu komunalnym, zgodnie z którą samorząd może pobierać opłaty za zarządzanie gminnym miejscem użyteczności publicznej. Sąd nie zgodził się z tą argumentacją. „Organ gminy może zatem ustalić tylko takie opłaty, które są związane z pochowaniem zwłok, a nie jakiekolwiek opłaty związane z prowadzeniem cmentarza, czy też za każde dochowanie do grobu już opłaconego na wskazany okres 20 lat” - czytamy w uzasadnieniu WSA. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Radom | cmentarz | skarga | opłaty | sąd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »