Ropy i paliw nie brakuje, spekulanci chcą zarobić na panice

Polska dysponuje odpowiednimi rezerwami ropy naftowej oraz paliw. Magazyny są pełne. Krajowe zapasy wystarczą na ponad trzy miesiące. Rurociągiem "Przyjaźń" ciągle płynie surowiec, a dzięki Naftoportowi jest w stanie pokryć całe krajowe zapotrzebowanie ropą dostarczaną przez tankowce - informuje Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Niepokój związany z atakiem Rosji na Ukrainę odczuły rynki na całym świecie. POPiHN podaje, że bywa on wykorzystywany przez spekulantów, którzy chcą nieuczciwie zarobić na tej niepewnej sytuacji.

- Wzmożony popyt na paliwa, w niektórych częściach kraju stwarza dodatkowe wyzwania logistyczne. Wydania z baz paliw zostały zwiększone. Należy jednak uwzględnić indywidualne warunki handlowe każdego z operatorów. Nie wszystkie ponadkontraktowe zgłoszenia zapotrzebowania mogły zostać zrealizowane. Koncerny monitorują sytuację i podejmują stosowane działania zaradcze - informuje organizacja.

Reklama

Dodaje, że rozpowszechnianie informacji na temat masowego braku zaopatrzenia czy dostępności surowców i paliw to działania dezinformacyjne, które mają wywołać panikę wśród kierowców.

- Potępiamy działania niektórych operatorów stacji paliw, którzy wykorzystują trudną sytuację oraz sztucznie zawyżają ceny paliw. Sytuacja jest pod kontrolą i nie ma powodów, żeby kupować paliwa na zapas. Apelujemy o odpowiedzialne podejście do sytuacji - podaje w komunikacie POPiHN.

Uspokajające sygnały płyną też od koncernów paliwowych, które w czwartek wieczorem poinformowały, że transport ropy naftowej rurociągiem z kierunku wschodniego do Polski odbywa się zgodnie z harmonogramem tłoczeń. Orlen, Lotos i PERN monitorują sytuację na bieżąco i są przygotowane na każdy scenariusz.

Spółki poinformowały, że Polska dysponuje odpowiednimi zapasami surowca i zdywersyfikowanymi źródłami dostaw ropy naftowej. O ile w 2013 r. płocka rafineria przerabiała 98 proc. rosyjskiej ropy, o tyle dziś jest to mniej niż połowa. Zapewniły, że kraj jest zabezpieczony przed nieprzewidzianymi sytuacjami w obszarze ropy i paliw.

Pomocne okazały się też inwestycje realizowane przez PERN. Spółka przez ostatnie lata znacząco zwiększyła możliwości, jeśli chodzi o magazynowanie ropy naftowej. Zbudowała nowe zbiorniki w bazie surowcowej w Gdańsku i Terminalu Naftowym w Gdańsku. W sumie pojemności na surowiec zwiększyły się o blisko 20 proc., czyli o prawie 600 tys. m sześc.

morb

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | paliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »