Rośnie handel świadectwami energetycznymi

Nabywcy i najemcy nieruchomości z rynku wtórnego rzadko są zainteresowani certyfikatami energetycznymi.

Dzieje się tak dlatego, że jakość tych dokumentów jest niska i nie spełniają swojego zadania. Zgodnie z przepisami świadectwa miały pokazywać zużycie energii w budynku czy mieszkaniu, a tym samym koszty ich ogrzewania. W internecie bez trudu można znaleźć ogłoszenia o sporządzeniu certyfikatu za niewielką opłatą (już od kilkudziesięciu do kilkuset złotych) oraz bez zbędnych formalności. Zainteresowany musi przez internet wypełnić jedynie ankietę, podając w niej rodzaj budynku, jego wiek, powierzchnię użytkową, rodzaj ogrzewania, liczbę okien oraz położenie budynku. Już po kilkunastu dniach od wysłania ankiety i uregulowania należności otrzymuje się pocztą gotowy certyfikat.

Reklama

Nierzetelne informacje

- Wartość takich certyfikatów jest minimalna. Przekazanie danych umożliwia podstawienie ich do wzorów i wyliczenie wartości, na podstawie których można sporządzić certyfikat. Jednak osoba, która nie widziała budynku, nie ma pewności, że dane są prawdziwe. Jest wiele podmiotów, którym może zależeć na przesłaniu nieprawdziwych informacji, gdyż np. chcą mieć lepszą jakość energetyczną sprzedawanego lokalu - uważa Tomasz Lebiedź, pośrednik nieruchomości.

To tak, jakby rzeczoznawca majątkowy miał oszacować wartość nieruchomości, której nie widział - dodaje.

Konkurencyjne ceny

Pomimo małej wiarygodności certyfikatów sporządzanych na odległość nie brakuje na nie chętnych. Ich ceny są konkurencyjne wobec cen certyfikatów sporządzanych uczciwie. Nie przekraczają 500 zł np. za dom jednorodzinny. Dzwoniąc do reklamujących się certyfikatorów, trafiliśmy też na ofertę świadectwa dla 25-metrowej kawalerki za 90 zł plus koszty przesyłki.

- Normalnie ceny świadectw dla domu jednorodzinnego wahają się w granicach 1,5-3 tys. zł, w zależności od jego powierzchni, stopnia skomplikowania oraz posiadanej dokumentacji technicznej - wyjaśnia Tomasz Lebiedź.

Kto sprawdza certyfikaty przy oddawaniu nowego budynku ? Dlaczego sporządzanie niskiej jakości certyfikatów energetycznych za pośrednictwem internetu i oszukiwanie klientów jest możliwe ? Jakie zmiany wprowadza nowelizacja prawa budowlanego ?

Arkadiusz Jaraszek - Więcej: Gazeta Prawna 5.02.2009 (25) - str.8

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: handel | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »