Sejmowa debata nad zmianami w prawie pracy
W Sejmie od rana trwa debata nad dwoma projektami nowelizacji Kodeksu Pracy. Pierwszy wniósł rząd, drugi został zgłoszony przez Platformę Obywatelską. Oba projekty łączy jedno - łagodzą ostre przepisy dotyczące zatrudniania.
Według OPZZ i Solidarności, nowe przepisy proponowane
przez rząd ułatwią przede wszystkim zwalnianie pracowników, dlatego
minister pracy Jerzy Hausner w swoim wystąpieniu głównie uspakajał: "Większość
zaproponowanych w projekcie rządowym rozwiązań nie dotyczy ułatwiania zwalniania
pracowników. Dotyczy przede wszystkim obniżania kosztów pracodawcy" - zapewniał
szef resortu pracy.
Minister Hausner taką argumentacją nie zdołał jednak przekonać posłów
opozycji. Lech Kaczyński z PiS-u skrytykował zapis, który daje pracodawcy
możliwość do wypowiadania zbiorowych układów pracy. PiS chce nadal nad
oboma projektami pracować w komisjach. Liga Polskich Rodzin odrzuca natomiast
zdecydowanie wszystkie propozycje. Platforma Obywatelska zgłosiła własny
projekt, bardziej radykalny od rządowego.