Spór rolniczy o dotacje
Rolnicze związki zawodowe nie mogą porozumieć się z Krajową Radą Izb Rolniczych (KRIR) w sprawie finansowania wydatków związanych z działalnością związków w organizacjach unijnych. Na ten cel w budżecie na 2007 r. przewidziane jest 2,77 mln zł.
Sejmowa komisja rolnictwa rozpatrywała dziś wykonanie ustawy dotyczącej finansowania udziału związków i organizacji rolników w strukturach unijnych. We wrześniu 2006 r. Sejm uchwalił nowelę ustawy o związkach zawodowych rolników, która przewiduje w latach 2006-2007 sfinansowanie z budżetu składki za związki zawodowe w międzynarodowych organizacjach. Na ten cel przewidziane zostało ok. 2-3 mln zł rocznie.
Rolnicze związki: Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Samoobrona, Solidarność RI oraz Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych zarzucają Izbom Rolniczym, że nie uwzględniły w wydatkach z dotacji budżetowej kosztów prowadzenia biur w Brukseli i w Polsce, które obsługują reprezentację tych związków w unijnych organizacjach COPA-COGECA.
COPA-GOGECA reprezentuje interesy unijnych rolników i spółdzielców wobec Komisji Europejskiej i instytucji działających w Unii.
Finansowanie związków w unijnych strukturach dokonuje się poprzez Izby Rolnicze, które na podstawie zapotrzebowania złożonego przez te organizacje rozdzielają dotacje. Według prezesa Izb, Wiktora Szmulewicza, ustawa dotyczy wszystkich związków, a nie tylko tych, które należą do COPA-COGECA.
Polskie związki - członkowie COPA-COGECA, zarzucają Izbom wstrzymywanie środków na finansowanie działalności biura, co paraliżuje ich działalność w tych gremiach. "Są to jedynie sugestie jednego z szefów central związkowych" - odpowiada Szmulewicz. Jak podkreślił, KRIR trzyma się ściśle ustawy i rozporządzeń, które dotyczą tej kwestii oraz przestrzega wszystkich terminów.
Prezes Kółek Rolniczych Władysław Serafin uważa, że choć w ustawie nie wskazano o jakie organizacje chodzi, to sprawa dotyczy opłaty za członkostwo związków rolników w COPA-COGECA, a także częściowo sfinansowania funkcjonowania biur obsługujących ich działalność.
Zdaniem Serafina, gdy sprawa budżetowych dotacji była przedmiotem dyskusji w rządzie i w parlamencie, inne organizacje rolnicze nie postulowały takiego wsparcia.
Szmulewicz podkreślił, że spór idzie nie o płacenie składek, a o sposób funkcjonowania biur w Brukseli i w Polsce. Dodał, że składka w COPA-COGECA została opłacona, a koszty delegacji polskich ekspertów są częściowo pokrywane przez te organizacje. Jego zdaniem, związki rolników same muszą ponosić koszty utrzymania, a wydatki te ewentualnie mogą być zwrócone na podstawie przedstawionych faktur.