Spotify chce zmian w projekcie ustawy o tantiemach z internetu. "Ryzyko podwójnej płatności"

- W obecnej formie projekt nowelizacji ustawy nie precyzuje, w jaki sposób miałoby być pobierane dodatkowe wynagrodzenie, co stwarza niepewność prawną dla wszystkich stron - uważa Mateusz Smółka reprezentujący Spotify, który odnosi się do projektu nowelizacji ustawy wprowadzającej tantiemy z internetu. Wskazuje, że zapis ten rodzi obawę o konieczność uiszczania podwójnych płatności przez platformy streamingowe - zarówno na rzecz artystów, jak i organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Jednocześnie Spotify podkreśla, że kwota wypłacana polskim muzykom przez tę spółkę rośnie i w ubiegłym roku przekazano ponad 150 mln zł.

Jak informowaliśmy w Interii, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło plany nowelizacji projektu ustawy o prawach autorskim i prawach pokrewnych. Finalnie znalazły się w nim zapisy dotyczące prawa do pobierania wynagrodzenia z tytułu odtwarzania utworów w internecie za pośrednictwem platform streamingowych. Obecnie projekt znajduje się w fazie konsultacji nim zostanie przyjęty przez Radę Ministrów, jednak jeszcze przed ostateczną decyzją o wpisaniu do niego kwestii "tantiem z internetu" był poddany szerokim konsultacjom.

Reklama

Jak zapowiedziała wiceszefowa resortu, Joanna Scheuring-Wielgus, projekt ma szansę zostać przyjęty przez rząd już w kwietniu.

- Bardzo bym chciała, ponieważ wisi nad nami widmo kar, które trzeba będzie zapłacić za to, że Prawo i Sprawiedliwość nie wdrożyło tych dyrektywach w odpowiednim terminie - przypomniała.

"Projekt nie odzwierciedla sposobu wynagradzania muzyków"

W projekcie ustawy czytamy m.in.: "Artyści wykonawcy utworu muzycznego lub słowno-muzycznego są uprawnieni do stosownego wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępniania utrwalenia artystycznego wykonania w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym. Korzystający z utworu muzycznego lub słowno-muzycznego wypłaca wynagrodzenie (...) za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami pokrewnymi do artystycznych wykonań.  Artysta wykonawca utworu muzycznego lub słowno-muzycznego może w umowie z korzystającym zrzec się pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania prawami pokrewnymi do artystycznych wykonań".

Jedną z firm, która brała udział w konsultacjach, było Spotify. Jak tłumaczy Interii jej przedstawiciel, Mateusz Smółka, Music Team Lead na polski rynek, projekt ustawy został przedstawiony do konsultacji w lutym 2024 roku i nie zawierał zapisów dotyczących dodatkowych płatności dla wykonawców muzyki.

- Stanowisko, które przedstawiliśmy podczas konsultacji publicznych nie obejmowało tego zagadnienia, ponieważ nie było ono uwzględnione w projekcie. Natomiast po zakończeniu konsultacji ten zapis został niespodziewanie dodany. Obecnie projekt nie odzwierciedla precyzyjnie sposobu, w jaki muzycy mieliby być wynagradzani, co rodzi wiele niepewności - mówi przedstawiciel firmy.

Projekt nowelizacji nie jest do końca precyzyjny?

Zdaniem Smółki określenie "korzystający" ma nie do końca jasne znaczenie - jak wskazuje, może obejmować zarówno producentów jak i serwisy streamingowe. Ponadto wskazuje, że sam proces rezygnacji artysty z reprezentowania go przez OZZ również nie został prezycyjnie opisany - jego zdaniem "tworzy dodatkową, prawno-administracyjną czynność, która może utrudniać lokalnym i zagranicznym wykonawcom korzystanie z nowych przepisów". 

MKiDN doprecyzowuje tę kwestię w uzasadnieniu do projektu, tłumacząc, że "tantiemy będą mogły być wypłacane za pośrednictwem innych niż organizacje zbiorowego zarządzania podmiotów, tj. przez niezależne podmioty zarządzające lub bezpośrednio przez korzystającego. Wybór sposobu rozliczania będzie zatem należał do uprawnionego." 

- W obecnej formie projekt nowelizacji ustawy nie precyzuje, w jaki sposób miałoby być pobierane dodatkowe wynagrodzenie, co stwarza niepewność prawną dla wszystkich stron - jest to jedna z naszych uwag do tego projektu. Przykładem jest brak jasności co do terminu "korzystający" i tego, kto nim jest. Jeśli termin "korzystający" miałby być interpretowany jako muzyczne platformy streamingowe, wymagałby od nich dokonywania płatności na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania. Doprowadziłoby to do podwójnej płatności, czyli kosztu, którego platformy takie jak nasza nie byłyby w stanie pokryć i który musiałyby sobie zrekompensować - tłumaczy przedstawiciel Spotify, proponując jednocześnie 24-miesięczny okres przeznaczony na wynegocjowanie działań, mających na celu zagwarantowanie odpowiedniego i proporcjonalnego wynagrodzenia dla wykonawców muzyki.

Ile dostają polscy artyści od Spotify?

Firma zazacza jednocześnie, że już teraz wypłaca tantiemy właścicielom praw do muzyki, w tym wytwórniom płytowym i wydawcom. Zgodnie z opublikowanym raportem "Loud & Clear" wynika, że w ubiegłym roku Spotify wypłaciło polskim artystom ponad 150 mln zł

"W 2023 roku łącznie 580 polskich artystów zarobiło ponad 50 tys. złotych wyłącznie z tytułu tantiem pochodzących ze Spotify, co oznacza wzrost o 20 proc. w porównaniu z rokiem 2022 i ponad 4-krotny w ciągu ostatnich pięciu lat.Liczba polskich artystów, którzy w 2023 roku zarobili ponad 100 tys. złotych wyłącznie z tytułu tantiem pochodzących ze Spotify wzrosła o ponad 25 proc. w porównaniu z rokiem 2022 i niemal 5-krotnie w ciągu ostatnich pięciu lat." - podaje spółka.

Mateusz Smółka podkreśla, że obecnie wykonawcy, wydawcy i autorzy piosenek mają "co najmniej dwa razy wyższe przychody niż za czasów świetności płyt CD", a więc nośnik, z którego często nielegalnie kopiowano utwory, a tym samym niemożliwe było ustalenie realnej liczby odtworzeń i co za tym idzie, odpowiedniego wynagrodzenia.

Projekt ustawy "o tantiemach z internetu" po przyjęciu przez rząd będzie procedowany w Sejmie. Spotify deklaruje gotowość do udziału w dalszych pracach nad nowymi przepisami.

Paulina Błaziak

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Spotify | tantiemy z internetu | tantiemy ze streamingu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »