Decyzja Fed w sprawie stóp procentowych. Jest spodziewana obniżka
W środę o godz. 20:00 polskiego czasu decyzją Fed stopy procentowe w USA zostały obniżone o 25 pb. Jak podał w komunikacie organ amerykańskiego banku centralnego, decyzję o obniżeniu stóp podjęto "w świetle zmieniającego się bilansu ryzyka", notując wzrastające w ostatnich miesiącach zagrożenia dla rynku pracy.
"Biorąc pod uwagę zmianę równowagi ryzyk, Komitet zdecydował się obniżyć docelowy przedział o 0,25 punktu procentowego, do poziomu 3,5-3,75 procent. Rozważając harmonogram dalszych dostosowań stóp, Komitet będzie uważnie analizował napływające dane, zmieniające się perspektywy oraz układ ryzyk. Komitet dąży do osiągnięcia maksymalnego poziomu zatrudnienia oraz powrotu inflacji do celu 2 proc." - czytamy w oświadczeniu.
Po październikowej obniżce stóp procentowych o 0,25 pkt prezes Fed, Jerome Powell, ostrzegał przed ryzykiem ponownego wzrostu inflacji i zaznaczył, że grudniowa decyzja nie jest "z góry przesądzona".
Od marca 2021 r. inflacja w USA utrzymuje się powyżej celu Fed wynoszącego 2 proc. Dodatkowym czynnikiem niepewności było 43-dniowe zamknięcie administracji rządowej, które opóźniło publikację kluczowych danych ekonomicznych.
Obniżka stóp procentowych w USA. Co sądzą ekonomiści?
W poniedziałek po południu Barometr CME FedWatch wskazywał, że prawdopodobieństwo obniżki stóp w USA o 25 pb. (do przedziału 3,50-3,75 proc.) sięga 89,6 proc. Inwestorzy byli więc niemal pewni decyzji Fed, wskazując jednak na to, że może ją cechować ostrożność w związku z brakiem pełnych odczytów.
"To trudny czas dla decydentów, gdyż będą mieć oni niepełne dane - odczyty inflacji konsumenckiej i te z rynku pracy za listopad spłyną dopiero kilka dni po 10 grudnia. Dlatego też przekaz z Fedu w środę może cechować duża doza ostrożności, co do perspektyw ruchów w 2026 r." - twierdził Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.
Również analitycy Goldman Sachs. zauważyli, że argumenty za cięciem stóp są solidne. "Wzrost zatrudnienia pozostaje zbyt niski, by nadążać za przyrostem podaży siły roboczej, stopa bezrobocia rośnie trzeci miesiąc z rzędu i wynosi już 4,4 proc., inne miary napięcia na rynku pracy osłabiły się średnio bardziej, a niektóre alternatywne wskaźniki zwolnień zaczęły ostatnio rosnąć, co stanowi nowe i potencjalnie poważniejsze ryzyko spadkowe" - czytamy w ich oświadczeniu.
Oczekiwania dotyczące cięć stóp w USA przyczyniły się w tym roku do osłabienia dolara wobec większości walut. Dotyczyło to również walut naszego regionu - od początku stycznia dolar stracił niemal 14 proc. wobec złotego, około 17 proc. wobec korony czeskiej i prawie 21 proc. w relacji do forinta węgierskiego.













