Straż miejska zapuka do mieszkań. Pokażesz im ten dokument albo będzie grzywna
Grzywna nałożona przez straż miejską na właściciela nieruchomości już niedługo stać ma się faktem. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji szykuje taką zmianę przepisów, by straż miejska zyskała rozszerzenie uprawnień. Niebawem możemy więc spodziewać się wizyt straży miejskiej, która będzie pukać do drzwi. Funkcjonariusze będą przychodzić z konkretnym celem - będą sprawdzać jeden konkretny dokument. W razie braku pisma lub innego dowodu poświadczającego zapisanie do CEEB, mogą nałożyć grzywnę.
- Grzywna nałożona przez straż miejską w wyniku kontroli, która zapuka nam do drzwi to przyszłość już niebawem.
- MSWiA pokazało przepisy, które rozszerzają uprawnienia straży miejskiej. Funkcjonariusze będą karać za brak wpisu do CEEB.
- Czas na wpisanie do CEEB minął 30 czerwca 2022 roku, a nowe budynki mają na wpis tylko 14 dni.
Grzywna sama może przyjść do naszych drzwi wraz z wizytą straży miejskiej, która niebawem zyskać ma nowe uprawnienia. Resort spraw wewnętrznych szykuje takie rozszerzenie uprawnień dla strażników, by w najbliższym czasie ci mogli kontrolować właścicieli nieruchomości w sprawie wpisu do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Choć czas na dopisanie się do rejestru był czas do 30 czerwca ubiegłego roku, wciąż wielu Polaków uchyliło się od obowiązku, bo nie ma żadnej sankcji za brak wpisu.
Brak wpisu do CEEB oznacza grzywnę, jednak obecnie obowiązujące przepisy nie wskazują, kto miałby taką karą wystawić. Obecnie wiadomo już, że MSWiA zajmuje się przepisami, które takimi możliwościami obdarzą straż miejską. Resort pokazał już zresztą projekt takiego prawa.
To zła wiadomość dla tych, którzy uniknęli wpisu lub o nim zapomnieli. Wszyscy ci, którzy dotąd nie złożyli deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, powinni się więc przygotować na to, że mogą ich niebawem odwiedzić strażnicy i nałożyć grzywnę. W trakcie kontroli straży miejskiej konieczne będzie przedstawienie dokumentu poświadczającego wpis lub innego dowodu, gdy do CEEB zapisaliśmy się przez internet.
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków to rejestr zbierający informacje o źródłach ciepła i paliwach spalanych w celu ogrzewania lokali mieszkalnych i niemieszkalnych. Obowiązek złożenia wpisu do CEEB mają właściciele (w przypadku domów i lokali wolnostojących) lub zarządcy nieruchomości (w przypadku kamienic, bloków i apartamentowców).
Zgłoszenie powinno zostać złożone w wypadku gdy źródło spalania paliw nie przekracza 1MW nominalnej mocy cieplnej. Już obecnie brak wymaganego wpisu do CEEB podlega grzywnie, jednak w prawie nie wskazano, kto miałby ją nakładać.
Przepisy wprowadzające CEEB weszły w życie w styczniu 2021 roku, a czas na wpis do rejestru był przez 18 miesięcy od wdrożenia prawa, czyli do połowy 2022 roku. Właściciele nowych budynków mają natomiast 14 dni na wpis do CEEB, bo inaczej narażają się na grzywnę.
Wpisu do CEEB dokonać można bezpłatnie. W celu zamieszczenia stosownej informacji o swojej nieruchomości w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków można skorzystać z jednej z trzech dróg. Wpisu dokonać można:
- listownie,
- w urzędzie miasta lub gminy,
- w internecie.
W ramach wpisu do CEEB potrzebujemy przedstawić odpowiednie dane. Te dotyczą zarówno samego budynku jak i służą w celach identyfikacji jego właściciela lub zarządcy. Informacje, jakie trzeba podać przy wpisie to:
- adres pod jakim znajduje się budynek,
- rodzaj obiektu (jednorodzinny czy zbiorowego zamieszkania),
- liczba lokali (tylko w wypadku budynku wielorodzinnego lub zbiorowego zamieszkania),
- ilość źródeł ciepła,
- rodzaje źródeł ciepła,
- liczba kotłów i rodzaj spalanego paliwa (jeśli budynek ogrzewany jest spalaniem w kotle),
- adres miejsca, gdzie jest zainstalowane źródło ciepła dla wskazanego budynku,
- imię, nazwisko i inne dane osobowe właściciela lub zarządcy.
Przemysław Terlecki