Styczeń był słaby dla hotelarzy. Branża liczy na lepszy luty

​W okresie ferii zimowych tylko co dwudziesty hotel miał mniej niż 30 proc. zajętych miejsc, a rezerwację na ponad połowę pokoi odnotowało 65 proc. obiektów - wynika z najnowszej ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP). W ponad połowie przypadków wzrost cen dla klientów nie przekroczył 20 proc. w porównaniu przed rokiem.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP) na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród hotelarzy podała, że w styczniu obłożenie poniżej 30 proc. zanotował co trzeci obiekt. Satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. pokoi uzyskał podobny odsetek hotelarzy, natomiast powyżej 70 proc. zajętych miejsc miało w styczniu co dziesiąty hotel. 

Według sekretarza generalnego Izby, mimo rozpoczętych w styczniu ferii, hotele wypoczynkowe i położone poza miastami odnotowały gorsze wskaźniki operacyjne niż hotele biznesowe i te zlokalizowane w miastach. Satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskał tylko co trzeci hotel biorący udział w badaniu. 

Reklama

Luty będzie lepszy niż styczeń

Z ankiety wynika, że dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejny miesiąc wskazują na poprawę sytuacji w obiektach wypoczynkowych, co wynika z faktu, że luty to pełny miesiąc ferii zimowych. 57 proc. hoteli wskazuje aktualną (na dzień udziału w ankiecie) frekwencję poniżej 30 proc. (miesiąc wcześniej było to o 3 pp. więcej. Z kolei obłożenie powyżej 50 proc. posiada 19 proc. hoteli (tu poprawa o 9 pp. w stosunku do stycznia) - czytamy. 

W hotelach biznesowych w dwóch na trzy przypadki frekwencja wynosi mniej niż 30 proc., a powyżej 50 proc. wskazuje co dziesiąty ankietowany. Wskaźniki aktualnego obłożenia dla obiektów wypoczynkowych to połowa hoteli (53 proc.) z frekwencją poniżej 30 proc. i 30 proc. z obłożeniem powyżej 50 proc. (wyraźny wzrost o kilkanaście pp. w stosunku do prognozy sprzed miesiąca) - podano. 

Zwrócono także uwagę, że w ub. roku większość (88 proc.) hoteli podniosło ceny. Na wzrost cen do 10 proc. wskazało 32 proc. hoteli, wzrost cen na poziomie 11-20 proc. zadeklarowało 31 proc. hoteli, co szósty hotel podniósł ceny o 20-30 proc., zaś w co dziesiątym obiekcie ceny wzrosły o ponad 30 proc. 

Z ankiety wynika ponadto, że udział przychodów ze sprzedaży noclegów w przychodach ogółem wyniósł średnio 57 proc. Odpowiednio przychody z gastronomii stanowiły 33 proc., a pozostałe przychody 10 proc. Wskaźniki te nie różniły się istotnie w hotelach w podziale na obiekty biznesowe i wypoczynkowe. 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »