Szczurek: Wzrost PKB w 2014 r. wyniesie 3,3 proc., a w 2015 r. 3,8 proc.

W tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,3 proc., a w 2015 r. o 3,8 proc. - poinformował na konferencji prasowej minister finansów Mateusz Szczurek. Jego zdaniem, w 2015 r. Polska powinna spełnić kryteria wyjścia z procedury nadmiernego deficytu.

W tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,3 proc., a w 2015 r. o 3,8 proc. - poinformował na konferencji prasowej minister finansów Mateusz Szczurek. Jego zdaniem, w 2015 r. Polska powinna spełnić kryteria wyjścia z procedury nadmiernego deficytu.

Szczurek przedstawił główne założenia makroekonomiczne, które znalazły się w projekcie Aktualizacji Programu Konwergencji (APK). - Zostanie on przyjęty przez Radę Ministrów w przyszłym tygodniu - poinformował minister. Powiedział, że MF szacuje w APK, iż wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie 3,3 proc. i 3,8 proc. w 2015 r., a w kolejnych dwóch latach przekroczy 4 proc.

- Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za przyspieszenie wzrostu gospodarczego będzie wzrost popytu krajowego, chociaż jeszcze w 2014 r. oczekujemy pozytywnego wpływu eksportu netto na wzrost gospodarczy. Razem z szybszym wzrostem zobaczymy spadek bezrobocia. Oczekujemy, że według unijnych statystyk, obniży się ono poniżej 10 proc. w 2014 r., a 2017 r. spadnie poniżej 8 proc. - powiedział.

Reklama

Wyjaśnił, że resort finansów oczekuje, iż inflacja średnioroczna wyniesie w tym roku 1,2 proc., a w następnych latach powoli będzie rosła do 2,5 proc.

- Według naszych szacunków (...) deficyt całego sektora finansów publicznych w zeszłym roku wyniósł 4,3 proc. PKB (dane te ma podać GUS w środę - PAP) - powiedział. Zaznaczył, że jest to dużo niższa liczba niż w prognozach jesiennych Komisji Europejskiej, oczekiwaniach zimowych KE oraz wcześniejszych prognozach resortu finansów.

Szczurek powiedział, że w 2013 r. nastąpił wzrost deficytu budżetowego, co było spowodowane znaczącym spadkiem dochodów podatkowych. Wynikało to ze struktury wzrostu gospodarczego oraz spadku ściągalności podatków.

- Oczekujemy w tym roku nadwyżki (w wyniku sektora finansów publicznych - PAP) według metodologii ESA'95 w wysokości 5,8 proc. PKB, chociaż coraz częściej myślimy w kategorii ESA 2010, czyli nowej metodologii (liczenia deficytu; nie uwzględnia ona zmian dot. OFE - PAP) wchodzącej w życie pod koniec tego roku. Według tych statystyk deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 3,5 proc. PKB - poinformował.

- W 2015 r. deficyt według ESA 2010 wyniesie 2,7 proc. PKB, a więc Polska spełni wymagania KE i pozwoli to na wyjście z procedury nadmiernego deficytu - podkreślił.

W zimowych prognozach z lutego 2014 r. Komisja Europejska wskazała, że polski sektor finansów publicznych według metodologii ESA95, po deficycie 4,4 proc. PKB w 2013 r., w 2014 r. wykaże nadwyżkę 5,0 proc., a w 2015 r. deficyt 2,9 proc. PKB. KE zaznaczyła, że bez zmian w OFE deficyt w tym roku wyniósłby 3,8 proc., a w przyszłym 3,5 proc. PKB.

Rząd powinien przesłać program konwergencji do końca kwietnia do Komisji Europejskiej. Przygotowanie programu konwergencji i jego coroczna aktualizacja są elementem procesu nadzoru budżetowego w UE i obowiązkiem wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej spoza strefy euro.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | wzrost PKB | Mateusz Szczurek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »