Tak zapadła decyzja o inwestycji Orlenu. Daniel Obajtek wiedział, że budżet jest nierealny?

Orlen za czasów prezesury Daniela Obajtka zdecydował się rozpocząć inwestycję w kompleks Olefiny III, mimo że od początku wiedział, że "projekt nie spełnia podstawowych założeń biznesowych" - donosi "Business Insider", który dotarł do wstępnych ustaleń audytu zleconego przez nowy zarząd. Przyjęty wariant znajdował się poniżej lub bardzo blisko akceptowalnego poziomu progu opłacalności. Na razie nie wiadomo, czy inwestycja będzie kontynuowana. Decyzję w tej sprawie mieliśmy poznać do końca lipca, ale termin odroczono.

Przeprowadzenie audytu, który sprawdzi okoliczności podjęcia decyzji o rozpoczęciu inwestycji budowy kompleksu Olefiny III, zewnętrznej firmie zlecił nowy zarząd Orlenu. To na podstawie ustaleń zapaść ma decyzja o przyszłości projektu. Początkowo budowa kompleksu miała się zakończyć w 2027 r. 

Olefiny III. Kulisy podejmowania decyzji za czasów Daniela Obajtka

Do wstępnych ustaleń audytu dotyczącego petrochemicznego kompleksu Olefiny III, czyli gigantycznej inwestycji Orlenu kierowanego przez Daniela Obajtka, dotarł portal businessinsider.com. Wynika z niego, że w chwili, kiedy podejmowano decyzję o rozpoczęciu inwestycji (maj 2021 r.), wciąż trwały prace projektowe dla infrastruktury towarzyszącej. Już wtedy jeden z doradców wskazywał, że wywiązanie się z terminu, nawet w przypadku części inwestycji, wynosi mniej niż 1 proc. prawdopodobieństwa.

Reklama

Projekt również nie spinał się biznesowo. Inwestycja znajdowała się poniżej progu opłacalności lub nieznacznie go przekraczała. Już wtedy było wiadomo, że inwestycja nie zarobi nawet na pokrycie odsetek od zaangażowanego kapitału. 

"Według jednego z wariantów wewnętrzna stopa zwrotu z inwestycji (IRR) wynosiła 3,3 proc. przy średnim ważonym koszcie kapitału (WACC) na poziomie 4,55 proc. Drugi zaprezentowany wariant wskazywał, że IRR może wynieść 4,6 proc." - donosi "BI". 

Budżet projektu nierealny

Jak donosi portal, na żadnym ze spotkań pomiędzy podjęciem finalnej decyzji inwestycyjnej (FID) a decyzją o kontynuacji projektu nie przedstawiono zaktualizowanych danych, które pokazywałyby brak rentowności. Co więcej, już w lutym 2022 r. wiadomo było, że pierwotny budżet był nierealny

Inwestycja miała być dyskutowana w sumie na 224 spotkaniach. Mimo tych dostępnych danych nie zdecydowano się zrezygnować z projektu. 

Praktycznie podwoiły się także koszty inwestycji, które początkowo szacowane były na ok. 13,5 mld zł. Dziś na przynajmniej 25 mld zł. 

Nowy zarząd Orlenu decyzję o kontynuacji inwestycji Olefiny III miał podjąć do końca lipca. Jak ustalił serwis, decyzję odroczono. Otrzymane wyniki audytu sprawiły, że potrzebny jest czas na zebranie dodatkowych informacji.

Daniel Obajtek bronił Olefin III

Daniel Obajtek podczas lipcowego przesłuchania przed komisją śledczą ds. afery wizowej bronił inwestycji rozpoczętej za jego czasu przez Orlen. - Wszystkie decyzje były poparte konsultacjami, opiniami międzynarodowych doradców - zapewniał były prezes. 

Były prezes Orlenu wskazał, że to strategiczna inwestycja dla całego regionu. Jak powiedział, na wszystkich inwestycjach w Polsce, które rozpoczął Orlen pracuje ok. tysiąc polskich firm. - W piku to jest około 12 tys. ludzi, jeśli chodzi o Płock i prowadzenie tej inwestycji - dodał. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Obajtek | Orlen | Olefiny III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »