Teraz stracimy co najmniej 20 proc.

W rozmowie z "Trybuną" Stanisław Stec, poseł SLD, członek sejmowej Komisji Finansów Publicznych, opowiedział się za powstrzymaniem prywatyzacji na czas trudnej sytuacji gospodarczej kraju.

W rozmowie z "Trybuną" Stanisław Stec, poseł  SLD, członek sejmowej Komisji Finansów Publicznych, opowiedział się za powstrzymaniem prywatyzacji na czas trudnej sytuacji  gospodarczej kraju.

Jego zdaniem, w czasie dekoniunktury i braku pieniędzy na rynku kapitałowym prywatyzacji trzeba zaniechać. Według szacunków posła, za sprzedane teraz spółki skarbu państwa otrzymalibyśmy co najmniej 20 proc. mniej niż rok temu. To nie jest pora na oddawanie ich w ręce nowych właścicieli.

"Dopuszczam prywatyzację tych firm, które są mało użyteczne, gdzie produkcja ustała i niewiele się dzieje. Kapitał prywatny mógłby je uruchomić. Przedsiębiorstw, które sobie radzą mimo spowolnienia gospodarczego, sprzedawać nie należy" - akcentuje poseł Stec.

Reklama

Pełny tekst rozmowy zamieszcza piątkowa "Trybuna".

PAP/Trybuna
Dowiedz się więcej na temat: posłowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »