Tesla za darmo. Tak youtuber uczci pojawienie się nowej aplikacji od Zuckerberga

MrBeast, amerykański influencer i filantrop, przekaże jednemu ze swoich obserwatorów Teslę. Wart kilkadziesiąt tysięcy dolarów samochód będzie prezentem z okazji uruchomienia aplikacji Threads. To stworzona przez Meta Platforms, koncern Marka Zuckerberga, konkurencja dla Twittera.

Zarządzana przez Marka Zuckerberga spółka Meta Platforms - właściciel Facebooka, Instagrama i WhatsAppa - wystartowała w czwartek z nową aplikacją Threads. To powód do zmartwień dla właściciela Twittera, Elona Muska, ale może stać się wielkim powodem do radości dla internautów. 

Amerykański twórca internetowy, MrBeast, z okazji powstania nowego portalu ucieszył się tak bardzo, że postanowił obdarować losowego obserwatora samochodem Tesla. Czyli autem firmy, której czołowym udziałowcem i dyrektorem generalnym jest właśnie Elon Musk.   

Reklama

Tesla w prezencie

MrBeast, a właściwie Jimmy Donaldson, jest youtuberem i filantropem. Jest znany z rozdawania swoim obserwatorom kosztownych prezentów. W ramach internetowych akcji przekazywał nie tylko gotówkę, a nawet... prywatny odrzutowiec. 

Do kolekcji drogich prezentów, które można od niego otrzymać, dołącza samochód marki Tesla. To warte, w zależności od modelu, co najmniej 50 tysięcy dolarów auto, jest produkowane przez firmę, którą kieruje Elon Musk. Sprezentowaniem komuś takiego właśnie samochodu MrBeast świętuje pojawienie się konkurencji dla innego przedsięwzięcia kontrowersyjnego biznesmena, czyli Twittera. 

Chodzi o platformę Threads, powiązaną z aplikacją Instagram należącą do firmy Meta. Jak podaje Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Mety, Threads ma już 30 mln użytkowników, chociaż działa zaledwie jeden dzień. 

"Żeby uczcić start Threads, oddam losowemu obserwatorowi Teslę w ciągu 48 godzin. Udostępnij ten post, żeby inni mogli się dowiedzieć" - brzmi post Donaldsona opublikowany w nowej aplikacji. Od czasu publikacji post zyskał już kilkaset tysięcy polubień. 

Nie jest jasne, czy szansę na wygranie auta mają tylko obserwatorzy Donaldsona ze Stanów Zjednoczonych. Użytkownicy spoza USA pytali w komentarzach, czy Tesla będzie wysłana do ich kraju, jeśli zostaną wylosowani.  

MrBeast szybko zyska obserwujących

Obecnie MrBeast ma 2,4 mln obserwatorów na Threads, co szybko może się zmienić dzięki nowej akcji. Youtuber jest z nich znany.

Wart kilkadziesiąt tysięcy dolarów samochód nie będzie w żadnym razie najdroższym prezentem, jaki wręczył do tej pory Donaldson. Szacuje się, że w 2022 roku rozdał swoim fanom łącznie 3,2 mln dolarów w gotówce. Do tego w listopadzie sprezentował zwycięzcy internetowego wyzwania... prywatny odrzutowiec wart 2,5 mln dolarów. W marcu opublikował z kolei film na TikToku, w którym zamiast napiwku zostawia kelnerowi nowy samochód.   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Threads | Tesla | Twitter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »