UE szykuje prawo o kryptowalutach. "Koniec ery Dzikiego Zachodu"

Regulacje obejmujące handel kryptowalutami mają być wprowadzane od lipca 2024 roku - poinformował Parlament Europejski. Ustanowienie prawa o transakcjach w bitcoinie czy ethereum ma w założeniu chronić interesy inwestorów, a jednocześnie zmniejszyć nadużycia na rynku.

Parlament UE zatwierdził przyjęcie szerokiego pakietu regulacji prawnych obejmujących transakcje kryptowalutami. Mają ochronić one inwestorów przed nadużyciami na rynku. Państwa członkowskie UE poparły już przepisy dotyczące aktywów w kryptowalutach, takich jak bitcoin i ethereum.

Przepisy ochroniłyby giełdę FTX?

Przepisy, które zostały obecnie zatwierdzone przez większość europejskich prawodawców, mają wkrótce osiągnąć ostateczne brzmienie i zostać dopasowane do branży finansowej, która w ostatnim czasie mocno straciła na problemach z kryptowalutami. W listopadzie ub. roku miał miejsce upadek giełdy kryptowalutowej FTX założonej na Bahamach. Podobny los spotkał firmę Alameda Research kontrolowaną przez tego samego biznesmena, Sama Bankmana-Frieda. O skali problemu związanego z upadłością świadczyć może wartość rynku, która sięgała 32 mld dolarów.

Reklama

Komisarz UE ds. stabilności finansowej i usług finansowych Mairead McGuinness powiedziała podczas posiedzenia parlamentu, że planowane przepisy mogłyby zapobiec upadkowi FTX, co stało się kosztem kapitału części inwestorów. Zgodnie z rozporządzeniem znanym jako Markets in Crypto Assets (MiCA), dostawcy usług kryptograficznych (CASP) muszą chronić cyfrowe portfele klientów i ponoszą odpowiedzialność, jeśli stracą pieniądze inwestorów.

- Uważamy, że gdyby FTX podlegała jurysdykcji UE, wiele z dokonanych działań nie byłoby dozwolonych w ramach MiCA" - powiedziała McGuinness w Strasburgu.

Koniec braku regulacji

Dostawcy usług opartych na kryptowalutach będą musieli raportować swoje zużycie energii w celu zmniejszenia śladu węglowego. Ponadto rozporządzenie w sprawie transferów środków ma zwiększyć nadzór nad obrotem kryptowalutami, co ma z kolei utrudnić przestępcom dostęp do środków finansowych i prania pieniędzy.

- Przepisy oznaczają koniec ery Dzikiego Zachodu dla nieuregulowanego świata kryptoaktywów - powiedział Ernest Urtasun, jeden z unijnych prawodawców, którzy przewodzili procesowi legislacyjnemu w parlamencie. Dodał, że przez ponad dekadę brak odpowiednich regulacji doprowadził do strat wśród wielu początkujących inwestorów, a jednocześnie "zapewnił bezpieczną przystań dla oszustów i międzynarodowych siatek przestępczych".

- Uważamy, że posiadanie ram regulacyjnych pozwoli branży ewoluować w sposób bardziej spójny i bezpieczniejszy dla środowiska - podkreślała Mairead McGuinness. Dodała, że ma nadzieję, że przepisy staną się wzorem dla prawodawstwa w innych krajach.

Przepisy będą stopniowo wchodzić w życie od lipca 2024 r. po ich implementacji do systemów prawa w krajach członkowskich. Zmiana prawna dotycząca kryptowalut nie jest jedyną, nad którą pracuje europejski parlament. Inną regulacją jest propozycja dotycząca wprowadzenia cyfrowej waluty euro - ma być przedstawiona jeszcze w tym roku.

Oprac. PB

Zobacz również:

 

AFP
Dowiedz się więcej na temat: kryptowaluta | giełdy kryptowalut | FTX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »