Umorzenie rat koncesyjnych?

Jest niemal przesądzone, że skarb państwa nie zobaczy 430 mln euro z 1,6 mld euro, które powinni wpłacić działający w Polsce operatorzy telekomunikacyjni.

Jest niemal przesądzone, że skarb państwa nie zobaczy 430 mln euro z 1,6 mld euro, które powinni wpłacić działający w Polsce operatorzy telekomunikacyjni.

To czy pozostała kwota zasili budżet zależy już tylko od Sejmu. 16 października na wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji gospodarki i infrastruktury odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy o restrukturyzacji zobowiązań koncesyjnych operatorów stacjonarnych publicznych sieci telefonicznych. Do projektu ustawy, który trafił do Sejmu 27 września, rząd dołączył projekt podstawowego aktu wykonawczego. Najprawdopodobniej na tym samym posiedzeniu zostanie wyłoniona wspólna podkomisja, która zajmie się pracami nad projektem ustawy.

Projekt ustawy przewiduje umorzenie rat koncesyjnych, jakie pozostały niezależnym operatorom telekomunikacyjnym, w zamian za poniesione nakłady inwestycyjne na infrastrukturę telekomunikacyjną lub ich zamianę na udziały SP w tych spółkach, akcje lub obligacje. Do tej pory operatorzy ci zainwestowali w budowę infrastruktury telekomunikacyjnej ponad 1,9 mld USD i wnieśli do SP 360 mln euro tytułem opłat za koncesje. Zły model liberalizacji rynku telekomunikacyjnego oraz recesja na rynku spowodowały, że ściągnięcie od operatorów pozostałych 430 mln euro jest nierealne. Zatem rząd podejmując pracę nad ustawą przychylił się do postulatów operatorów niezależnych, z którymi związanych jest zawodowo ponad 70 tys. osób. Według analiz wartość dochodów publicznych związanych z realizacją inwestycji telekomunikacyjnych przewyższy o ponad 70 proc. dochody, jakie przyniosłoby wyegzekwowanie rat opłat koncesyjnych.

Reklama

Umorzenia rat domagają się również operatorzy sieci komórkowych, jednak postulat ten nie znalazł się w rządowym projekcie ustawy, ponieważ resort infrastruktury uznał go za bezzasadny. Operatorzy komórkowi zapłacili do tej pory 1,63 mld euro za swe koncesje na telefonię GSM 900/1800 oraz po 260 mln euro pierwszej raty za koncesje na UMTS. W praktyce więc umorzenie pozostałych im rat koncesyjnych, oznaczałoby umorzenie 1,17 mld euro, jakie mają jeszcze zapłacić za - w powszechnej opinii - zawyżone ceny koncesji na UMTS.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: umorzenie | RAT | operatorzy | infrastruktura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »